Laso: Potrzebujemy zwycięstw
Przedmeczowy komentarz trenera
Tradycyjną zapowiedzią euroligowego meczu uraczył dziennikarzy trener koszykarskiego Realu Madryt, Pablo Laso. Wspomniał nie tylko o drużynie przeciwnej, ale także o kontuzjach i kłopotach z sędziami.
– Chimki to bardzo utalentowana drużyna. Będziemy musieli rozegrać bardzo dobre spotkanie i być w stanie zaliczyć czterdzieści dobrych minut. Nie możemy korzystać tylko z kilku rewelacyjnych chwil, bowiem przeciwnicy są zespołem, który ukarze cię w krótkim czasie – powiedział trener.
– Ich gra obwodowa jest jedną z najbardziej utalentowanych w Europie, z zawodnikami zdolnymi do wielu rzeczy. Prawdopodobnie nieobecność Paula Davisa będzie dla nich osłabieniem, ponieważ jest kluczowym podkoszowym, ale Augustine, Todorović i Monia dadzą im wiele wolnej przestrzeni na boisku. Jest to drużyna bardzo groźna pod względem ofensywnym. Musimy być konsekwentni w obronie, nie pozwolić im na kontratakowanie i kreowanie szybkiej gry.
– Należy zagrać dobrze, podobnie jak wtedy, gdy grasz u siebie. Jesteśmy w bardzo wyrównanej grupie, gdzie zespoły mają wiele zwycięstw na wyjazdach, co mówi o poziomie trudności tej grupy. Każde spotkanie w tej fazie Top-16 będzie decydujące. Jesteśmy w bardzo wyrównanej grupie i potrzebujemy zwycięstw. Jesteśmy skoncentrowani na wygraniu następnego meczu i nie myślimy dalej.
– Reyes pozostaje poza składem, ma kontuzjowany bark. Jest lepiej, ale nie tak, aby mógł zagrać. Musimy obserwować jego rozwój. Rudy także pozostaje poza składem, wciąż leczy kontuzję wymagającą czasu, natomiast Lima nadal nie może zagrać. Mačiulis pracował już z grupą.
– Thompkins może zagrać w Eurolidze i jest „czwórką”, która nam pomoże. Wraca Mačiulis, który czasem może grać na pozycji silnego skrzydłowego. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż w meczu przeciwko Estudiantes. Zmienia ci się trochę styl gry, ale musimy zawsze myśleć o tym, co mamy, a nie o tym, kogo nie ma.
– Ostatni mistrzowie znaleźli się w tej samej grupie, podobnie jak większość drużyn występujących w ostatnich edycjach Final Four. Dodajmy do tego Brose Baskets, mistrza Niemiec, rozgrywającego znakomity sezon zarówno w kraju, jak i w Eurolidze, a także Baskonię czy Chimki, mistrza Eurocupu. Jest to bardzo skomplikowana grupa.
– Mówienie o braku szacunku ze strony sędziów byłoby nie na miejscu. Real Madryt jest drużyną bardzo szanowaną. Powinniśmy być, lecz nie bardziej niż inni. Powinniśmy być traktowani z takim szacunkiem, co pozostali, ale rozumiem zawodników odnoszących wrażenie, że niektórzy arbitrzy mogli nas skrzywdzić. Zawsze widać to na powtórkach meczu. Naszym obowiązkiem jest jednak, aby się tym nie rozpraszać i utrzymywać nasz stylu gry.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze