Zidane: Golazo Modricia dało nam życie

Zinédine Zidane pojawił się w sali prasowej po meczu z Granadą. Przedstawiamy zapis tej konferencji prasowej.

[Onda Cero] Skąd taka różnica między Realem w meczach domowych i wyjazdowych?
Trzeba pamiętać, że jest też druga drużyna. Kiedy gramy na wyjeździe, mierzymy się z drużyną, z publiką, to jest normalne, że na wyjazdach jest trudniej. Jednak dzisiaj pozostaję przy zwycięstwie. Trzy punkty dzisiaj były dla nas bardzo ważne, tyle [uśmiech].

[ABC] Real wygrał dzisiaj pierwszy raz na wyjeździe w lidze od listopada? Dlaczego Real tyle kosztują te zwycięstwa? Dlaczego jest wam tak ciężko?
Kosztują, bo to trudne tereny, nic więcej. Gramy mecze z rywalem. Jesteśmy Realem, ale Granada też ma dobrą ekipę i sprawiają trudności, po prostu. Dzisiaj podkreślam nastawienie wszystkich zawodników. Taki jest futbol, nie będziemy łatwo wygrywać meczów, tego nie ma w piłce. Trzeba walczyć do samego końca, co zrobiliśmy i co mnie cieszy.

[SER] Widzieliśmy, że po bramce na remis drużyna podupadła. Czy gol Modricia dał życie drużynie i panu?
Cóż, oczywiście trafił golazo, więc dał nam życie [śmiech], a przede wszystkim trzy punkty. Cieszę się z niego, musi uderzać częściej, więcej.

[COPE] Chcę zapytać o problemy Carvajala, przy którym widzieliśmy lekarze. Na koniec urazu doznał też Marcelo. W ogóle nie przyjechał tutaj Danilo. Czy może pan powiedzieć coś o sytuacji tej trójki przed następnym meczem?
Cóż, Danilo nie przyjechał z nami, bo poczuł ból. Zawsze kiedy pojawia się coś takiego, nie chcemy ryzykować. Co do Daniego Carvajal, to było nic, mała sprawa, skończył po prostu zmęczony. Nie wiemy co dokładnie dolega Marcelo. Coś z ramieniem, ale dokładnie nie wiemy.

[AS] Mówi pan o naciskach rywala i kibiców na wyjazdach. Wasze następne podróże to Roma i Málaga. Czy jesteście na przygotowania na takie starcia?
Tak. Jesteśmy przygotowani. Jednak wiemy, że wszystkie spotkania będą trudne. Zdajemy sobie sprawę, że tak jest, ale jesteśmy na to przygotowani, co dzisiaj pokazaliśmy przez 90 minut. Zawsze będziesz mieć trudności w meczach, wiesz? Jesteśmy przygotowani na wyjazd do Rzymu, bez problemu.

[El País] Widzieliśmy na rozgrzewce, że przy strzałach Modrić dołączał do napastników i uderzał razem z nimi. Tego nie było widać u Beníteza. Czy to przypadek, czy chce pan, żeby uderzał częściej?
Tak. Sądzę, że coraz więcej wychodzi do ataku. Dodatkowo Modrić potrafi grać na wielu pozycjach, także na „10”. Dzisiaj to pokazał. Ma fenomenalne uderzenie i jestem naprawdę z niego zadowolony.

[MARCA] Za dziesięć dni zagracie w Lidze Mistrzów. Jaki aspekt martwi pana dzisiaj najbardziej? Ofensywny? Defensywny?
Będziemy starali się poprawiać wszystko. Na pewno defensywę, ale w ataku musimy zdobywać więcej goli. Dzisiaj mieliśmy problemy, ale stworzyliśmy sporo okazji. Wiemy, że na tym poziomie musimy je wykorzystywać. Jeśli chcesz mieć trochę więcej spokoju, to kiedy masz okazję, musisz ją wykorzystać. Jednak ogólnie musimy poprawić się we wszystkim. I poprawimy się.

[Goal] Mówi pan o wykorzystywaniu okazji, a Benzema trafił w szóstym meczu z rzędu. Czy to on utrzymuje na razie drużynę w walce o mistrzostwo?
Nie, ja jestem zadowolony ze wszystkich. Oczywiście także z Karima, ale ogólnie ze wszystkich. Cieszy mnie postawa ekipy w dzisiejszym starciu. I wiesz, nie da się niczego osiągnąć w krótkim czasie. Dobrze pracujemy, ale będzie nam trudno do samego końca.