Advertisement
Menu
/ as.com

Ramos: Nie widziałem buntów przeciwko trenerowi

Kapitan Królewskich w pomeczowej wypowiedzi

Sergio Ramos udzielił wywiadu dziennikarzom w strefie mieszanej. Opowiedział o swoich problemach z kontuzjami, podsumował mecz i mówił o zmianie, którą do zespołu wprowadził Zidane.

– Jestem bardzo zadowolony z powodu wyniku i mojego powrotu na boisko po problemach z bólem i kontuzjami. Marzyłem o grze i o tym, by zapomnieć o bólu. Miałem czas na rehabilitację i zrobienie czegoś w rodzaju okresu przygotowawczego, żeby być w formie.

– Kiedy zmienia się trener, zmieniają się też różne aspekty w drużynie. Nie wiem, czy Zizou przywrócił nam radość, ale mamy z nim dobre relacje jeszcze od czasów Ancelottiego. To znacząca postać dla klubu, co bardzo motywuje.

– Słyszy się różne opinie. W mojej karierze nigdy nie zdarzyło się, bym nie uszanował trenera. Nie widziałem też żadnych buntów czy prób zawodników, by wyrzucić jakiegoś szkoleniowca. Kiedy nie ma rezultatów, ktoś musi za to zapłacić.

– Nie wiem, czy w okresie przygotowawczym pracowaliśmy dobrze czy źle. Na pewno było dużo podróżowania. Real Madryt musi zarabiać, Barcelona też dużo lata po świecie. Tamte trzy tygodnie przepracowaliśmy dobrze pod względem fizycznym.

– Benzema przechodzi przez trudne chwile spowodowane cudzymi problemami, o których wszyscy wiemy. W takich chwilach potrzebuje więcej wsparcia. Staraliśmy się mu je okazać, by sprawy z zewnątrz na niego nie wpływały. Ciężko pracuje i się stara, chcemy go widzieć w takiej formie do końca sezonu. Drużyna na tym skorzysta.

– W futbolu każdy rywal może uprzykrzyć nam życie. Deportivo zrobiło tak na Camp Nou, chociaż nikt się tego nie spodziewał. Nie zależymy od siebie, ale wierzymy w sukces.

– Neymar to wspaniały piłkarz jak wielu innych. Jego przejście do Realu? Piłka nożna jest pełna niespodzianek. Ale możecie być pewni, że nigdy nie zobaczycie Sergio Ramosa w Barcelonie.

– Cristiano ma ważny kontrakt i chciałbym, żeby z nami został, bo to prawdziwy crack.

– Mecz na Camp Nou? Wszystko w swoim czasie. Nie ma się co bać. Przyjdzie odpowiednia pora i wtedy będzie trzeba się pokazać. Wielkie wyzwania zawsze w końcu przychodzą, nie da się przed nimi uciec.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!