Spokojne lanie

W meczu 22. kolejki Primera Divsión Real Madryt wygrał z Espanyolem 6:0. Bramki zdobyli Karim Benzema, Cristiano Ronaldo (trzy), James Rodríguez i Óscar Duarte (samobój). Od samego początku Królewscy dominowali i grali dużo lepiej niż goście z Barcelony. Bardzo dobre zawody rozegrali Luka Modrić i James. Ten pierwszy miał udział przy dwóch golach, drugi zaś do trafienia dołożył asystę przy bramce Benzemy.

Królewscy rozegrali naprawdę dobry mecz. Były oczywiście dłuższe momenty trochę słabszej gry i przestoje, jednak spokój, jaki zagwarantowali sobie po świetnym pierwszym kwadransie, na to pozwalał. Niestety między innymi ze względu na słabą postawę rywala emocji było jak na lekarstwo. Około dwudziestej minuty raczej żaden piłkarz Realu Madryt nie traktował dzisiejszej potyczki jak meczu o punkty, lecz raczej jak sparing. Trzeba jednak pochwalić kilku zawodników Los Blancos, którzy znów pokazali się z dobrej strony.

Świetny pierwszy kwadrans zaliczył James Rodríguez. Świetna asysta i dosyć szczęśliwy gol pozwalają wierzyć, że Kolumbijczyk jest blisko powrotu do wielkiej gry, do której przyzwyczaił nas w ubiegłym sezonie. Znów swoje dołożył Cristiano Ronaldo, który znów będzie koszmarem kibiców Papużek. Na pochwały zasługuje też Karim Benzema, który znowu rozpoczął strzelanie i ułatwił drużynie dalszą grę. No i wreszcie Luka Modrić – dwoił się i troił w środku, imponował w ofensywie i w defensywie, napędzał ataki Królewskich i udał się na zasłużony wypoczynek w drugiej połowie. Całkiem dobrą zmianę dał też Jesé, który zaczyna powolutku przypominać piłkarza o takim potencjale, o jakim mówi się w Hiszpanii.

Królewscy bez żadnych problemów przejechali się po Espanyolu. Dziś trudno się przyczepić do piłkarzy ofensywnych, za to w obronie na pewno pewne kłopoty wciąż są widoczne. Keylor Navas miał dziś bowiem zdecydowanie zbyt dużo pracy i kilka razy musiał interweniować po akcjach Espanyolu. Najważniejsze, że Real Madryt wygrał, traci już tylko punkt do Atleti, a nastroje w drużynie wciąż są bardzo dobre. Ekipa Zidane'a w czterech meczach zdobyła dziesięć punktów i zmierza w dobrym kierunku.

Real Madryt – RCD Espanyol 6:0 (4:0)
1:0 Benzema 7' (asysta: James)
2:0 Cristiano 12' (rzut karny)
3:0 James 16' (asysta: Modrić)
4:0 Cristiano 45'
5:0 Cristiano 82' (asysta: Jesé)
6:0 Óscar Duarte 87' (samobój)

Real Madryt: Keylor Navas; Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo; Kroos (70' Casemiro), Modrić (63' Jesé), Isco, James; Benzema (75' Lucas Vázquez), Cristiano.
Espanyol: Arlauskis; Javi López, Álvaro, Enzo Roco, Rubén Duarte (46' Fuentes); Diop, Víctor Sánchez (57' Abraham); Mamadou, Jordán, Sevilla (46' Óscar Duarte); Hernán Pérez.