Zidane: James jest przygotowany do gry
Zapis konferencji trenera
Zinédine Zidane spotkał się w Valdebebas z dziennikarzami na konferencji prasowej przed meczem z Betisem. Przedstawiamy pełny zapis tego spotkania.
[MARCA] Jak czuje się Ramos? Dzisiaj trenował z zespołem, ale co z bólem łydki? Jedzie do Sewilli? Zagra?
Nie. Nie jedzie z nami do Sewilli. Cóż, może jechać z nami do Sewilli, ale nie będzie w kadrze na mecz. Ustaliliśmy z Sergio, że ten tydzień miał spędzić na ogólnej pracy, tyle. W następnym będzie z grupą i zapomni już o bólu.
[ABC] Rozmawiał pan w tym tygodniu z Jamesem? Jutro zagra? Zmieni pan system? Może pan wystawić 4-4-2? Co jutro zrobicie?
[uśmiech] Zobaczysz jutro, co zrobimy. Jednak sądzę, że ten tydzień Jamesa był bardzo dobry, jak u każdego. Ja jestem z niego zadowolony. Ciężko pracuje jak reszta i wiemy, jak ważnym graczem jest dla tej ekipy. Zobaczymy jutro, ale jest przygotowany. Chcę przekazać, że on jest przygotowany do gry.
[Onda Cero] Pan widzi u Jamesa zmartwienie, że za dużo się o nim mówi? Czy on jest mocniej zaangażowany w pracę zespołu? Skupia się pan bardziej na jego sytuacji?
Nie, na nim bardziej nie, ale jestem blisko niego, bo tak musi być zawsze. Nie widzę u niego zmartwienia. On sam mówił, że pozostaje spokojny. Najważniejsza dla niego jest praca i bycie w dobrej formie, jak dla każdego. Ja widzę, że jest spokojny, wczoraj rozmawialiśmy. Pomysł na Jamesa jest taki, że ma być w topowej formie na to, co będzie przychodzić w każdym tygodniu. W tym tygodniu pod każdym względem jest gotowy do gry.
[La Sexta] Co zmieniłby pan jeszcze z tej pierwszej połowy w starciu ze Sportingiem? Czego brakowało?
[śmiech] Drużynie potrzeba zawsze tych samych rzeczy – zawsze musi tak samo zaczynać, zawsze mieć taką samą koncentrację, te same chęci, musimy robić to wszystko, co pokazaliśmy w tamtej pierwszej połowie. Jednak sądzę, że wszyscy skupiają się na tym, żeby rozegrać takie samo spotkanie. Wiemy, że każdy mecz jest inny, ale najważniejsze dla graczy jest pozostanie skoncentrowanym i ja uważam, że są skoncentrowani.
[COPE] Nacho pozostawał poza kadrą w ostatnich dwóch meczach. Ma kilka ofert z innych klubów. Liczy pan na niego? Czy może odejść jeszcze w styczniu?
Nacho nie odejdzie. Nacho to jeden z członków grupy i drużyny. To młody zawodnik, który jest przyszłością ekipy. Dobrze trenuje, pracuje z grupą bez żadnych problemów, tyle. Ja jestem z niego zadowolony, on nie odejdzie. Ja chcę go w swojej drużynie.
[oficjalna strona] Jak podchodzicie do meczu z Betisem i co musicie zrobić, żeby wygrać?
Jak zawsze przygotowywaliśmy się dobrze przez cały tydzień. Sądzę, że jesteśmy przygotowani. To będzie kolejne trudne starcie. Do tego zagramy na wyjeździe. To niczego dla nas nie zmienia, ale będzie mimo wszystko inaczej. Musimy postarać się mocno rozpocząć, tak samo jako ostatnio. Ten mecz wiele znaczy dla Betisu, każde starcie z Realem jest ważne dla drugiej drużyny. My musimy być przygotowani na dobre wykonanie naszych obowiązków.
[SER] Styczeń bez Pucharu Króla pozwala panu wystawiać podstawowy skład bez żadnego problemu. Kiedy wróci Liga Mistrzów, pojawią się rotacje? Nie wiemy, jak pan tym zarządza.
Cóż, zobaczysz. [uśmiech] Mimo wszystko mamy 26 zawodników. Uważam, że w każdym tygodniu mamy takie nagrody, że mamy pierwszą jedenastkę i przy tym powołaną osiemnastkę. Dla nich to nagroda. Są też zawodnicy, którzy pozostają poza listą. Ja najbardziej myślę o nich. Kiedy będziemy mieć mecze co trzy dni, jak mówisz, to na pewno będziemy potrzebować wszystkich tych graczy. Na pewno. [uśmiech]
[L'Équipe; pytanie po francusku] Mówił pan, że forma fizyczna piłkarzy pozostawiała wiele do życzenia. Czy po tych trzech tygodniach widzi pan już poprawę?
Tak, cieszę się z tego pytania. Odpowiedź to tak, a poprawimy się jeszcze bardziej. Cały czas pracujemy, ale w każdym tygodniu widzę rozwój. Widzę, co robią zawodnicy i widzę poprawę. Mam statystyki z każdego treningu, które pokazują, że jest coraz lepiej. One dostarczają nam wielu informacji.
[Antena3] Macie osiem dni przed wejściem zakazu transferowego FIFA. Czy uważa pan, że konieczne jest wzmocnienie kadry w styczniu?
Nie, nie potrzeba wzmocnień. Jestem zadowolony z kadry, jaką mamy. Już mamy 26 piłkarzy i jest trudno, bo jak mówiłem, są gracze, którzy nie są powoływani. Cieszę się z tej grupy i nie będę szukać na zewnątrz tego, co mam w środku.
[Telefoot; pytanie po francusku] Trenuje pan Real od około 20 dni. Minęła ta pierwsza euforia. Jak się pan czuje teraz? Czuje pan pewność? Wszystko jest w porządku?
Czuję się dobrze. Jestem w swoim środowisku, jestem z tego zadowolony. Pracuję każdego dnia i naprawdę widzę poprawę. Pozwól, że ci przypomnę, iż mam dopiero dwa mecze w Primera División jako trener, więc trzeba iść do przodu spokojnie, zawsze tak robiłem. Jednak cieszę się z tego, jak nam idzie, szczególnie jestem zadowolony z piłkarzy, bo to oni są najważniejsi. Do tego jest wielu ludzi wokół ekipy, którzy każdego dnia wykonują cudowną pracę.
[Radio MARCA; Meana] Mówi pan, że z Jamesem jest wszystko w porządku. Czy jako trenera pana bolą pana plotki o nocnych wyjściach Jamesa? Czy nie podoba się panu, że gdy ktoś nie gra, to szuka się takich powodów?
Tak, to mnie boli, ale plotki musimy zostawić na boku. Mnie w Jamesie interesuje to, co pokazuje na boisku. Tam moim zdaniem prezentuje się bardzo pozytywnie, jest bardzo skupiony na tym, co robi. Ja nie wierzę w to, co mówi się na zewnątrz. Widzę, że jest zaangażowany i odpowiednio skupiony na tym, co ma robić każdego dnia.
[Canal+; pytanie po francusku] Musi pan jutro pokryć brak Bale'a. Jedną z opcji jest James. Jak podejmuje pan taką decyzję? Jak mówi się komuś, że nie zagra? Jak podejmuje się taką decyzję? Jak komunikuje się pan z graczami?
[śmiech] To część mojej pracy, to część mojej odpowiedzialności przy wyborach, jakie muszę podejmować. Teraz muszę podjąć kolejną decyzję. Taka sytuacja daje też szansę na to, żeby pokazał się inny zawodnik. Ostateczną decyzję podejmę jutro, ale ogólnie ta sytuacja mnie nie martwi, bo to część mojego stanowiska, wszystko jest w porządku.
[RMTV] Jakiego Betisu pan oczekuje? Nowy trener dał im nowe nastawienie, dał ten plusik. Czy to może być dla nich dodatkowa motywacja?
Tak, zmiana trenera zawsze daje ten plusik. Kiedy pracuję w tygodniu, skupiam się na rywalu, ale jutro po rozpoczęciu meczu będę skupiał się tylko na tym, co mamy robić my, na meczu, jaki zaplanowaliśmy, na tym, co będą robić moi zawodnicy. Dobrze się przygotowaliśmy i wiemy, że jutro będzie trudno. Koncentrujemy się na spotkaniu.
[AS] Kiedy drużyna będzie na topie pod względem fizycznym?
Powiedzieliśmy, że po trzech tygodniach, że po trzech pełnych tygodniach pracy, więc brakuje jednego. Jednak zawsze będziemy mogli się poprawić. Naszym wstępnym zamysłem były trzy tygodnie, jesteśmy obecnie w drugim, trzeci nadchodzi. Będziemy iść w górę poprzez pracę i będziemy w coraz lepszej formie. Jednak sądzę, że po trzech tygodniach będzie już dobrze pod względem formy fizycznej.
[Chiringuito] Chcę zapytać o stoperów. Jak zarządzać trzema tak dobrymi stoperami? Wybierze pan dwóch stałych graczy do podstawowego składu?
Czterech stoperów z Nacho.
Czterech z Nacho.
Tak. To moja odpowiedzialność, rozumiesz? Muszę podejmować decyzje. Jest trudno, ale lepiej mieć taką czwórkę niż jakichś czterech dużo słabszych piłkarzy. Wolę mieć czwórkę na takim poziomie i wybierać między nimi. To jest oczywiście dla mnie trudne, ale taka jest moja odpowiedzialność w każdym tygodniu. Jednak zawsze sytuacja jest inna.
[SportYou] Chcę zapytać o słowa Sergio Busquetsa z tego tygodnia. Powiedział, że dla nich rywalem w Lidze jest bardziej Atlético. Jak pan to ocenia? To prowokacja?
Mnie to nie obchodzi pod żadnym względem. Mnie obchodzi jutrzejszy mecz z poważnym rywalem. A jeśli chodzi o Ligę, to jak chcesz wygrać, musisz pokonać wszystkich. Jutro mamy pierwszego przeciwnika, potem będzie kolejny, kolejny, to samo dotyczy każdego tygodnia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze