Dżentelmen Benzema
Karim jednym z najczyściej grających zawodników w historii Realu
„Benzema to świetny chłopak, przecież on nawet nie dostaje kartek!”, mówiło wielu ludzi związanych z Realem Madryt, gdy przyszło bronić niewinności Karima w sprawie Valbueny. Zagłębiając się w statystyki, trudno nie przyznać temu stwierdzeniu racji. Francuz to przykład wzorowego zachowania na boisku i jeden z najczyściej grających zawodników, którzy mieli okazję przywdziewać białą koszulkę.
Napastnik Królewskich w 202 spotkaniach w Primera División zobaczył zaledwie pięć żółtych kartek. Żaden z jego kolegów z ataku nie może pochwalić się podobnym osiągnięciem. Nawet Raúl zostaje w tyle. Dla porównania Cristiano do tej pory został ukarany 28 żółtymi kartkami i czterema czerwonymi, zaś Bale, który w stolicy Hiszpanii przebywa cztery lata krócej, ma na koncie sześć „żółtek”.
Porównując Benzemę do innych wybitnych napastników z Santiago Bernabéu, jego bilans także jest imponujący. Raúl w trakcie kariery oglądał żółtą kartkę co 20 meczów, dotychczasowa średnia Karima to jedna kartka na 40 potyczek w lidze i jedna na 58 w Champions League. Jedynie Butragueńo może pochwalić się bardziej nieskazitelną statystyką. Sęp otrzymał pięć żółtych kartek w całej swojej karierze. W lidze hiszpańskiej wystąpił 341 razy.
Karim w wywiadach niejednokrotnie podkreślał, że na murawie koncentruje się wyłącznie na grze, nie zwracając uwagi na panującą atmosferę i sędziów. To pomaga mu w powstrzymywaniu się od ostrych wejść, spięć z rywalami i – z wyjątkiem naprawdę nielicznych okazji – od dyskusji z arbitrami. Czasami jednak podobny styl wpływał na to, że przez niektórych Benzema był momentami uważany za piłkarza zimnego i ślamazarnego.
Gdyby zestawić kartkową statystykę Francuza z piłkarzami Barcelony, również wychodzi on na niezwykłego dżentelmena. Od 2009 roku, gdy Karim dołączył do Realu Madryt, Messi zobaczył 20 żółtych kartek (28 w ciągu całej kariery), Neymar przez trzy sezony 16, zaś Lui Suárez w półtora roku – siedem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze