Z wizytą w Moskwie
Koszykarze zagrają z CSKA
Przydałoby się trochę odpoczynku w domowym zaciszu, lecz terminarz nie zna taryfy ulgowej. Koszykarze Realu Madryt ledwo wypakowali walizki po wyprawie do Kraju Basków, gdzie po raz drugi w tym sezonie ligowym opuścili parkiet pokonani, a już zmuszeni byli szykować się na wypad do mroźnej Rosji. Kontynuując serię wyjazdów, madrycka drużyna zmierzy się z CSKA Moskwa w drugim meczu fazy Top-16 Euroligi. Jeden z trudniejszych i ważniejszych wyjazdów na tym etapie rozgrywek.
CSKA Moskwa to stały bywalec finałowego turnieju Euroligi, Final Four, i rzecz jasna jeden z największych faworytów do zdobycia trofeum. Pierwszą rundę zakończyła z najlepszym bilansem, tylko raz ponosząc porażkę (co ciekawe w starciu z hiszpańską drużyną, Unicają). Dość zaskakująco rozpoczęła nową, kiedy przed tygodniem uległa na wyjeździe rodzimej drużynie z Chimek, oddalonych od stolicy o nieco ponad dwadzieścia kilometrów. Równie udaną rywalizację toczy w rozgrywkach ligowych, VTB United League, gdzie dotychczas przegrała raz. Mistrzów czeka starcie z mocną i solidną ekipą, już od samego początku sezonu wysoko zawieszającą poprzeczkę.
Część obecnego składu pamięta jeszcze wyjazd sprzed dwóch lat, kiedy to moskiewski zespół przerwał zdumiewającą serię Realu Madryt – trzydzieści jeden meczów bez porażki. Pierwszy rywal, który postawił się niesamowitej ekipie Pabla Lasa i uniemożliwił jej pobicie kolejnych rekordów. Madrytczycy i w tym sezonie zaskakują, ale nie tak pozytywnie, jak we wspomnianym wcześniej. Zaskakują bardzo nierówną formą, brakiem zgrania, a czasem i brakiem zaangażowania. Usprawiedliwień nie brakuje, a najtrafniejszymi z nich są kontuzje. Drużyna radzić sobie musi bez dwóch liderów, Sergio Llulla i Rudy’ego Fernándeza, co znacząco zmniejsza ich ofensywny potencjał i w roli faworyta najbliższego pojedynku stawia przeciwników.
CSKA Moskwa podejmie Real Madryt w czwartek, o godzinie 18:00, na parkiecie CSKA Universal Sports Hall w Moskwie. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 2. kolejki fazy Top-16 Turkish Airlines Euroligi. Transmisję zapowiedział CANAL+ Sport.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze