Neville: To rywalizacja, ale nie nienawiść
Wypowiedzi trenera rywali
– Nie myślę o tym czy starcie akurat z Realem w tej sytuacji to coś negatywnego czy pozytywnego. Mam po prostu nadzieję, że wszyscy zawodnicy mają odpowiednie chęci na to starcie. To samo dotyczy kibiców. Przed spotkaniem nigdy nie możesz nastawiać się negatywnie. To wielki mecz! Mestalla jest wyprzedana! Przed każdym meczem planujesz dobrą grę i jeśli uda nam się zaprezentować poziom z drugiej połowy ostatniej spotkania, to będziemy mieć swoje szanse – powiedział Gary Neville, trener Valencii, przed meczem z Realem Madryt.
– Cristiano grał ze mną w United. Mam związane z nim wielkie wspomnienia. Jednak teraz jest inny, a ja już nie jestem jego kolegą. Jestem trenerem rywala i zajmuję się tym, jak go zatrzymać, jak powstrzymać jego zalety. W ostatnich latach wiele razy wypowiadałem się na temat jego gry. Teraz musimy spróbować zatrzymać cały Real Madryt i wzmocnić nasze zalety.
– Nie zagrają Gayà, Mustafi, Enzo… Rodrigo wraca do kadry, ale nie będziemy ryzykować niczyjego występu. Chcemy mieć dostępnych tych zawodników na resztę sezonu. Enzo już wrócił za wcześnie, nie był perfekcyjnie przygotowany i teraz straciliśmy go na trzy tygodnie. To więcej się nie wydarzy. Chcę, żeby każdy był gotowy na 100%. Nie interesuje mnie 95%.
– Taktyka? Podobała mi się nasza gra w drugiej połowie starcia z Villarralem. Mieliśmy pecha, że nie zdobyliśmy punktów, ale podobało mi się wiele rzeczy.
– James? Bardziej martwi mnie jego szybkość na boisku niż w samochodzie. To nie moja sprawa i nie chcę w to wchodzić. To dotyczy samego Realu Madryt. Ja mam wiele spraw tutaj.
– Sądzę, że Benítez zasługuje na wdzięczność kibiców Valencii za to, co zrobił z tym klubem. To trener, który zasługuje na wielkie rzeczy. Krytyka jego obecnych fanów to nie moja sprawa. Kiedy jesteś szkoleniowcem w wielkim klubie, to musisz mierzyć się z czymś takim, ja mam to samo. On najlepiej zna swój klub. Ja uważam tylko, że tutejsi kibice powinni okazać mu wdzięczność, ale tylko momentu rozpoczęcia spotkania, bo musimy je wygrać.
– Znam rywalizację Valencii z Realem, ale nie lubię słów o nienawiści, to za mocne określenie. To jest futbol, to jest najważniejsze. Od małego napędza cię ta rywalizacja, chcesz pokonać rywala, ale kiedy jesteś już w środku, to musisz być spokojny i myśleć bardziej głową niż sercem. Musisz skupić się na byciu profesjonalistą. Rozumiem całą wielką rywalizację, ale ja skupiam się na taktyce i wyborze drużyny. Wiem, co tutaj się dzieje, ale nie mogę angażować się w to emocjonalnie. Po prostu mamy nadzieję, że podarujemy fanom fantastyczny wieczór.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze