Zawodnicy nie zaprosili Beníteza na święteczną kolację

Zawodnicy Realu Madryt zorganizowali dzisiejszego wieczora kolację, która wiele mówi w świetle ostatnich doniesień o konflikcie szatni z Rafaelem Benítezem i przyszłości hiszpańskiego trenera w klubie z Concha Espina 1 - donosi AS. Drużyna tradycyjnie spotkała się na bożonarodzeniowej kolacji i nie zaprosiła sztabu szkoleniowego.

Spotkanie odbyło się w madryckiej restauracji Fox, która mieści się na ulicy Hernández de la Hoz. Na kolacji pojawili się wszyscy zawodnicy pierwszej drużyny z wyjątkiem Toniego Kroosa, który nie mógł przyjechać z powodów rodzinnych. Zaproszono również niektórych canteranos, biorący udział w treningach w Valdebebas. AS przypomina, że zespół swojego czasu nie zaprosił na posiłek również Mourinho i Ancelottiego, dlatego dzisiejsza nieobecność Beníteza wydaje się być bardziej praktykowanym od trzech lat zwyczajem, niż celowym zaognieniem sytuacji.

Ostatni raz drużyna zebrała się na podobnej kolacji 27 lutego, trzy tygodnie po słynnej imprezie Cristiano Ronaldo z Kevinem Roldánem i porażce 0:4 z Atlético. W tamtym spotkaniu nie uczestniczył Carlo Ancelotti.

Za Mourinho, w maju 2013 roku, piłkarze spotkali się na wspólnym obiedzie w restauracji Filandón, by zjednoczyć się przed zbliżającym się finałem Pucharu Króla z Atleti. Na posiłku zabrakło Mourinho, ale pojawili się za to pracownicy klubu – fizjoterapeuci i kierownik drużyny, Chendo. Nieobecność portugalskiego szkoleniowca była wymowna, ponieważ od kiedy objął stery Realu Madryt, uczestniczył w trzech wcześniejszych kolacjach z drużyną. Zabrakło go jedynie na obiedzie 5 grudnia 2012 roku, kiedy to kilku zawodników zebrało się w restauracji Asador Donostiarra. Od tamtego momentu relacje Mourinho z drużyną uległy pogorszeniu, a piłkarze zaczęli organizować tego typu spotkania bez trenerów.