Benítez: Jest z nami lepiej, niż uważa wielu ludzi

[La Sexta] Czy rozmawiał pan z kierownikiem Chendo? Jakie macie odczucia wobec tej sytuacji?
Wróciliśmy z podróży i skoncentrowaliśmy się na meczu z Getafe. Wszystko, co wydarzyło się w tej sprawie, myślę, że jasno wytłumaczył prezes. Mieliście szansę poznać prawdę na tej konferencji i z naszej strony nie ma nic więcej do powiedzenia – powiedział Rafa Benítez na konferencji prasowej przed meczem z Getafe.

[SER] Prowadzi pan zespół od ponad czterech miesięcy. W tym czasie musiał walczyć ze stwierdzeniem o statusie Cristiano, z kontuzjami, ze sprawą Benzemy, teraz z zamieszaniem wokół Czeryszewa. Spodziewał się pan takiego wymiaru spraw?
Bez wątpienia kiedy przychodzisz do najlepszego klubu na świecie, to wiesz, że przykłada się wielką uwagę do każdego szczegółu. Na szczęście mam wieloletnie doświadczenie z tego klubu, wiem, jaki jest i dlatego doskonale znam odpowiednią drogę. Kibice mogą pozostać spokojni, bo ja tę drogę pokazano mi wiele lat temu. Należy skupić się na pracy i jak najlepszym wykonywaniu rzeczy, a przy błędach pozostać przy wierze, że jest to wielka ekipa i może dokonać wielkich rzeczy.

[El Mundo] Prezes mówił, że był pan bardzo uważny wobec każdego detalu przed tym meczem. Nie zwróciliście w ogóle uwagi na sytuację Czeryszewa? Jak normalnie przebiega taki proces?
Muszę powtórzyć, że wczoraj prezes wyjaśnił sytuację i od tego momentu ta linia jest dla nas klarowna. My jesteśmy tutaj, żeby rozmawiać i skupić się maksymalnie na Getafe, a wszystko, co było wcześniej, zostało dosyć klarownie wyjaśnione wczoraj. Nie ma nic więcej do dodania.

[ABC] Czy uważa pan, że Federacja powinna wprowadzić nowoczesny system informowania o karach?
To dosyć dobre pytanie, ale nie chcę za bardzo wchodzić w te tematy, ponieważ one i tak będą mocno omawiane w najbliższym okresie. Ograniczam się do stwierdzenia, że jeśli chodzi o Puchar, to prezes wypowiadał się wczoraj bardzo jasno, a ja chcę nie wchodzić w tę debatę, bo uważam, że to nie jest dobry moment.

[oficjalna strona] Jakie są kluczowe sprawy, żeby jutro pokonać Getafe?
Wiemy, że to dobra ekipa, dobrze wytrenowana, zorganizowana. Oni wiedzą, co mają robić i robią to dobrze. Dlatego chcemy jak najlepiej skupić się na tym spotkaniu. Chcemy, żeby zawodnicy zrozumieli sposób, w jaki musimy zagrać, jak musimy wykorzystać naszą jakość i warunki. Musimy wiedzieć, że nie będzie łatwo, jak zawsze w Lidze. Od początku powinniśmy zagrać z maksymalną intensywnością, nie widzę innej opcji.

[Chiringuito] Jaką wiadomość ma pan dla madridistas, którzy w ostatnim czasie stracili wiele nadziei czy radości związanej z zespołem?
Na przykład taką, że wygraliśmy trzy mecze z rzędu po porażce z Barceloną. Jak powtarzam, wracają do nas zawodnicy, którzy wnoszą konkurencyjność i jakość, którą wszyscy znamy. To jest ten klucz, chociaż droga jest długa. Jesteśmy w dosyć dobrej dyspozycji, lepszej niż uważa wielu ludzi. Pozostaje pokazywać to tylko w każdym tygodniu na boisku, nie ma innego rozwiązania.

[RTVE] Przepraszam, że wracam do tej sprawy, ale wierzycie, że sędzia z Federacji przyzna wam rację już w pierwszej instacji?
Ja nic nie wiem, wyrok jeszcze nie zapadł. Poczekamy na to, co się stanie i wykonamy odpowiednie kroki, ale wczoraj prezes był bardzo klarowny i na dzisiaj nie ma żadnej nowości.

[MARCA] Chcę zapytać o kontuzje. Wcześniej wskazywał pan, że większość urazów powstała na reprezentacjach, ale czy badaliście dalej temat i macie jeszcze inne wnioski?
Widzieliśmy podobne sytuacje w międzynarodowych zespołach, które grają w wielu rozgrywkach. Powodów kontuzji zawsze jest wiele, nie ma jednego powodu. U nas jest ich wiele, cały czas to analizujemy. U nas te normalne urazy połączyły się z tymi powstałymi na reprezentacjach. To doprowadziło do tego, że wielu zawodników grało więcej niż normalnie i oni zostali z kolei poddani przesadnemu wysiłkowi. Im więcej gry, tym większe ryzyko. Łączysz sytuacje i dostajesz wiele powodów. Niektóre wynikają z tego, inne są normalne dla ekipy grającej dwa razy w tygodniu w wielu rozgrywkach.

[Antena3] Czy widział pan wpis Piqué na Twitterze? Gdyby inny klub miał taki problem, dla pana byłoby to zabawne?
Ja jestem profesjonalistą. Moim obowiązkiem jest jak najlepsza praca na rzecz mojej drużyny, którą jest Real Madryt. Nie wchodzę w inny typ ocen.

[RMTV] Do końca roku zespół pozostanie w dynamice rozgrywania meczów w systemie środa-weekend. Jak przygotowany jest na to zespół? Jak czują się piłkarze?
Dobrze. Ta drużyna jest do tego przyzwyczajona. Mamy doświadczenie, żeby zarządzać obciążeniami i takimi wymaganiami. Można tu wrócić do pytania o kontuzje w taki sposób, że bardzo ważne jest, iż odzyskujemy zawodników, bo to pozwoli nam lepiej wykorzystać kadrę i być konkurencyjnymi do samego końca.

[COPE] Co pan sądzi o tym, że w tak profesjonalnym świecie błąd takiego klubu wychwycił słuchacz naszego radia, ale niestety nie dotarł na czas do odpowiednich ludzi? Czy ta sytuacja zmieni coś w waszym działaniu?
Przykro mi, ale nie chcę wchodzić w ten temat. Moim zdaniem Real Madryt dał już wystarczająco dobre wyjaśnienia. Teraz musimy czekać na orzeczenie. Później zapewne dokonamy kolejnych analiz tego aspektu, ale na dzisiaj nie ma nic innego poza tym, co powiedziano i jaką postawę przyjęto. Istnieje wiele analiz i statystyk, ale my skupiamy się na sobie, bo uznajemy nasz sposób za poprawny.

[AS] Real wraca na Bernabéu po raz pierwszy od Klasyku. Jakiego przyjęcia oczekuje pan od fanów?
Wierzę, że kibice Realu Madryt będą wspierać swoją drużynę, jak robią to zawsze. Oni wiedzą, jak są dla nas ważni. W historii fani zawsze pomagali drużynie i tworzyli różnicę w wielu remontadach. Mam nadzieję, że są świadomi, iż ich wsparcie jest dla nas kluczowe, tyle.

[Radio MARCA] Czy boi się pan, że jeśli jutro mecz się nie ułoży, to kibice jednak nie wytrzymają i urządzą sąd na drużynie i sztabie szkoleniowym?
Powtórzę to samo: kibice Realu Madryt wiedzą, że są dla nas ważni i mam nadzieję, że będą wspierać drużynę, bo dla nas kluczowe jest dalsze wygrywanie i zdobywanie punktów w Lidze.

[RTL; Francja] Co sądzi pan o pracy Zidane'a w Castilli? Czy on jest już gotowy do objęcia profesjonalnej drużyny?
Castilla to profesjonalna drużyna, więc jest gotowy. Sądzę, że wykonuje świetną pracę.

[Onda Cero] Jak czuje się Karim Benzema? Fizycznie jest gotowy, bo występował w meczach już od Klasyku. Jednak co z jego głową? Nie wychodzi ostatnio jednak w pierwszych składach. On jest gotowy do gry?
Jest gotowy, oczywiście. Wiele razy już mówiłem, że to dla nas kluczowy zawodnik, który ma ogromną jakość i pomaga w lepszej grze kolegom w ataku. On jest przygotowany i może jutro zagrać od początku.

[Punto Pelota] A jak czuje się Czeryszew? Czy on czuje się winny temu całemu zamieszaniu?
Jeśli chodzi o winę i odpowiedzialność, po raz kolejny odsyłam do wczorajszego wystąpienia prezesa. Jeśli chodzi o jego stan, to trenował i pracował w dobry sposób. Jak reszta kolegów, zdaje sobie sprawę z konieczności zdobycia jutro trzech punktów.

[Canal+ Francia] Według przecieków z Francji, Federacja zamierza tymczasowo odsunąć Benzemę od reprezentacji. Jak to może wpłynąć na zawodnika?
Powiedział pan, że to przecieki, więc nie za bardzo nadaję temu wiarygodność. Powiedział pan, że zamierza, więc też nie mam za bardzo o czym mówić. Stwierdzę za to, że Karimowi należy się domniemanie niewinności jak każdemu człowiekowi. Nie mam nic więcej do dodania.