James i nie ma dyskusji

Niewielu zawodników wywołuje wśród madridismo taką jednomyślność jak James Rodríguez. Dla kibiców Realu Madryt Kolumbijczyk, jeśli tylko jest zdrowy, powinien grać w wyjściowej jedenastce. Dlatego dziwi jego nieobecność w takich meczach, jak ten we Lwowie, gdzie nie tylko nie wyszedł w pierwszym składzie, ale również nie zameldował się na placu gry z ławki.

W klubie zapewniają, że Benítez chciał oszczędzić Jamesa na dzisiejszy mecz, w którym szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z usług zawieszonego za czerwoną kartkę Isco. To właśnie z 23-letnim Hiszpanem James walczy o pierwszy skład – oglądanie tej dwójki na boisku razem jest praktycznie niemożliwe. Choć w ubiegłym sezonie nie było z tym większego problemu, kiedy Ancelotti postawił na skuteczny system 4-4-2 podczas kontuzji Bale'a. Rezultat? Real Madryt z największą liczbą zwycięstw w całej historii klubu.

Bez Isco powrót Jamesa na scenę wydaje się pewny. Kolumbijczyk jest wypoczęty i, co najważniejsze, problemy ze zdrowiem są już przeszłością. Jest gotowy do gry, czego dowodem był pierwszy skład z Barceloną. Choć trzeba uczciwie przyznać, że tego dnia plan Beníteza nie wyszedł zbyt dobrze. Mimo wszystko madridismo ma nadzieję, że James zagości w wyjściowej jedenastce na stałe. Z powodu urazów 24-latek zagrał tylko w czterech spotkaniach w bieżącym sezonie, w których zanotował trzy bramki i jedną asystę. Liczby nie są złe, ale brak występów sprawia, że Jamesowi może być trudno pobić statystyki z ubiegłej kampanii, w której strzelił 17 bramek i dał 18 asyst.

Brak pewnej ciągłości, wypadnięcie z pierwszego składu, odwlekanie przez Beníteza ponownego postawienia na Jamesa, słowa zawodnika ze zgrupowania reprezentacji Kolumbii – to wszystko sprawiło, że w mediach pojawiła się teoria o złej relacji z trenerem. Rafa wszystkiemu zaprzeczył na wczorajszej konferencji prasowej, kiedy na pytanie o rzekomy konflikt odpowiedział następująco: „Jestem zadowolony z posiadania w drużynie zawodnika z jakością Jamesa. Chciałbym, aby grał na maksymalnym poziomie wszystkie mecze, aby strzelał wiele goli, by Real Madryt zdobywał wiele punktów i tytułów. To przywilej mieć takiego zawodnika i trzeba wydobyć z niego jak najwięcej”.