Laso: Czeka nas stracie z jednym z najlepszych
Przedmeczowy komentarz trenera
– Nie uważam, że jest to finał, ponieważ mamy dziesięć kolejek, a ta jest szósta. Mówienie w ten sposób byłoby zbyt dużym przewidywaniem tego, co może się wydarzyć w grupie później. Mamy jednak jasność, że musimy być silni u siebie, bowiem na wyjazdach nie byliśmy zdolni do wygrania meczów przy tak trudnym terminarzu. Podejmiemy u siebie jedną z najlepszych drużyn w rozgrywkach. Spotkanie jest bardzo ważne i atrakcyjne. Liczę na znakomitą atmosferę w Palacio. Wierzę, że zespół odpowie na wymagania tej trudnej grupy – zdradził Pablo Laso przed środowym meczem w Eurolidze. Królewscy zagrają na własnym parkiecie z BC Chimki.
– Mamy się dobrze. Trey mógł już trenować w poniedziałek. Jego uraz nie był specjalnie groźny, były to jedynie bóle w kolanie, które miał kontuzjowany jakiś czas temu. Nie chcieliśmy forsować go w poprzednim tygodniu, ponieważ mogło być to bardzo ryzykowne. Oczekuję, że przeciwko Chimkom będzie mógł zagrać normalnie.
– Kiedy do końca pozostaje mniej kolejek, każdy mecz wydaje się być ważniejszy. Nie jest tak jednak, każdy jeden liczy się tak samo. Nie możemy myśleć dalej, jedynie o tym meczu.
– Moim zdaniem, biorąc pod uwagę talent indywidualny i strukturę zespołową, jest to jedna z najlepszych drużyn Euroligi. Rice, zawodnik superdominujący na pozycji rozgrywającego, zdolny jest do punktowania i kreowania gry. Koponen, który jest już dość znany, umiejętnie rzuca i gra na tablicach. Szwied, wyróżniający się po powrocie z NBA, Dragić, Honeycutt, Vyaltsev, Davis, Augustine, Todorović, Monya... Świetny skład wielkiej drużyny.
– Uważam, że w każdym meczu mieliśmy różne kłopoty. Nie sądzę, aby w Stambule była to kwestia defensywy. Na boisku w Chimkach kłopotem były zbiórki. Myślę jednak, że w Eurolidze musimy zrobić krok naprzód, jeżeli mowa o wysiłku obronnym, tym indywidualnym. Wielokrotnie bowiem zdarzają się indywidualne pojedynki, które należy wygrać. Każdy powinien być odpowiedzialny i powiedzieć: „Ten koleś nie zdobędzie przy mnie kosza”. Jest to coś, co musimy poprawić, być bardziej uważni. Zespołowo także musimy być lepsi. Gramy jednak z drużynami z wysokiego poziomu, a to wymaga koncentracji defensywnej i ofensywnej.
– Nigdy nie uważam, że drużyna gra na sto procent, ponieważ to oznacza, że jest mało do poprawy. Owszem, trzeba się poprawić, ale myślę, że gramy dobrze.
– Predyspozycje można wytrenować. Mamy łatwiejsze rzeczy, jak zagrania, ale takie elementy, jak kondycja fizyczna, taktyczna czy mentalna także należy trenować.
– We Francji nie byliśmy jeszcze świadomi rozmiaru tego, co się wydarzyło. Na lotnisku powiedziano nam, co się stało. Mieliśmy to szczęście, że mogliśmy szybko opuścić Strasburg, ponieważ później zamknięto granice. Kiedy wchodziliśmy na pokład, liczba ofiar była mniejsza, a kiedy wylądowaliśmy w Madrycie, dowiedzieliśmy się, że jest większa. Czuliśmy ulgę z przybycia do Madrytu, kiedy zobaczyliśmy wiadomości od zmartwionych rodzin i przyjaciół.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze