Pierwszy finał Beníteza
<i>MARCA</i> o sytuacji przed Klasykiem
MARCA ogłasza, że sobotni Klasyk będzie dla Rafy Beníteza pierwszym finałem w tym sezonie. Dla Realu starcie z Barceloną to zawsze coś więcej, ale tym razem największa presja będzie ciążyć na trenerze. Potknięcie sprawi mu wiele kłopotów i, zdaniem dziennika, wywoła spore zamieszanie.
Zwycięstwo pozwoli iść drużynie dalej z normalnością. Każdy inny wynik ma być ciosem w Beníteza. MARCA analizuje, że gra i wyniki nie są wyjątkowe, a nikogo nie przekonały argumenty statystyczne, które cały czas prezentuje szkoleniowiec. Ekipa zaczęła tracić gole, straciła status niepokonanej i oddała pozycję lidera w Lidze, a to były główne podstawy obrony Beníteza. Jakby tego było mało, Królewscy ciągle nie mogą wyjść z serii kontuzji, które były jednym z powodów, które doprowadziły do zwolnienia Ancelottiego.
Do końca października drużynę Beníteza broniły wyniki, ale ostatnie dwa mecze zraniły wizerunek szkoleniowca. PSG dominowało na Bernabéu, a Sevilla w drugiej połowie po prostu przeszła się po Realu. Po takim okresie nadchodzi najtrudniejszy z możliwych egzaminów. Wcześniejsze trudne mecze kończyły się różnymi wynikami: wygrana w Bilbao; gorzki remis na Calderón; świetna postawa w Paryżu przy wielu brakach; zasłużona wygrana w Vigo; w końcu negatywne mecze z PSG i Sevillą.
Na Klasyk wpływają także odczucia działaczy, którzy po kontuzji Messiego oczekiwali zupełnie innej sytuacji przed bezpośrednim starciem z Barceloną. Ostatecznie to Katalończycy są trzy punkty z przodu i bez swojego lidera oferują bardzo solidną grę. Jeśli Real w sobotę przegra, najwięksi rywale odskoczą na sześć punktów. To już spora przewaga. Dlatego albo Benítez skontroluje sytuację i ją wyprostuje, albo problem się pogłębi.
Wszystko ma zależeć od soboty. Trener, który zawsze podkreśla, że doskonale zna Real Madryt, wie, ile znaczy ten mecz. Albo jego zespół wygra i pokaże odpowiedni poziom, albo nadejdą gorsze dni.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze