Lucas Silva: Nabieram europejskiego rytmu

Jak podsumowujesz swoje pierwsze miesiące we Francji?
Bilans jest bardzo dobry, cieszę się z pobytu w Marsylii. Głównie dlatego, że gram, bo tego właśnie chciałem. Nabieram europejskiego rytmu i z każdym dniem jest coraz lepiej. Drużyna miała trudniejsze momenty, ale mamy dobrych zawodników i na pewno się poprawimy – powiedział Lucas Silva, pomocnik wypożyczony na rok z Realu do Olympique'u Marsylia.

Najważniejsza dla ciebie jest ciągłość gry.
Oczywiście i jestem wdzięczny trenerowi za szanse, jakie otrzymuję. Gram i czuję pewność siebie. Poza tym występuję obok Lassa, który ma wielkie doświadczenie i od którego się uczę. On też grał w Realu Madryt i ma wysoki poziom, co bardzo mi pomaga.

Na jakiej pozycji grasz w Marsylii?
Prawie tej samej, co w Realu, na pivocie. Tutaj jednak ktoś gra obok mnie, Lass. Obaj mamy swobodę w wychodzeniu do przodu, kiedy atakujemy, chociaż ze względu na moją charakterystykę ja częściej pilnuję pozycji.

Jesteś teraz lepszym piłkarzem niż prawie rok temu, kiedy przyjechałeś do Europy?
Sądzę, że tak, oczywiście. Nie jest łatwo przyjechać z Brazylii i wejść do gry jak gdyby nigdy nic. Moja pozycja wymaga okresu adaptacji. Teraz widzę, że myślę szybciej i jestem szybszy. Dostosowuję się do europejskiej rytmu, który mocno różni się od tego, co widać w Ameryce Południowej.

Utrzymujesz stosunki z graczami Realu Madryt?
Z niektórymi tak, oczywiście. Najwięcej rozmawiam z Marcelo, bo jest Brazylijczykiem. To wielki przyjaciel, który zawsze martwi się moją sytuacją. Marcelo to crack.

A rozmawiasz z Benítezem? Pisze coś do ciebie po meczach?
Kiedy wyjeżdżałem do Marsylii, Benítez odbył ze mną rozmowę i powiedział, że będzie oglądać wszystkie moje mecze, że będzie śledzić moją grę. Na pewno to robi. Powiedziałem mu, że moim zamysłem na następne lato jest powrót do Realu. Zobaczymy, co się wydarzy. Muszę na razie dalej pracować w Marsylii, tym się obecnie zajmuję.

Twoim wielkim celem jest powrót do Realu?
Najważniejszym celem na ten rok jest rozegranie wielkiego sezonu w Marsylii, tej koszulki teraz bronię. Dobra gra i pomoc ekipie, to jest najważniejsze. Co potem? Należę do Realu Madryt i jeśli wrócę, to genialnie. Jednak muszę dobrze grać tutaj. Na horyzoncie mam też Igrzyska Olimpijskie. Jeżdżę na tę kadrę i to także mój wielki cel, bo Brazylia zagra w domu, a nigdy nie zdobyła na takim turnieju złota.

Co sądzisz o sezonie Casemiro?
To wielki wzór, bo jego sytuacja jest podobna do mojej. Przyszedł do Realu Madryt, odszedł na wypożyczenie, grał dobrze i potem wrócił. Gra świetnie i widać, że zebrał w Porto doświadczenie. Ja chcę rozegrać dobry sezon z Marsylią, odnieść tutaj sukces i jeśli będzie to możliwe, wrócić do Realu, żeby tam zostać.

Co sądzisz o sezonie Królewskich?
Grają dobrze, oceniam ich dobrze. To prawda, że ostatnio przegrali z Sevillą, ale rozgrywają świetny sezon i na pewno będą walczyć o wszystkie tytuły.