AS: Pepe wróci dopiero na Las Palmas
Dziennik tłumaczy tajemniczy uraz Portugalczyka
AS odsłania kulisy przeciągającej się i tajemniczej kontuzji Pepego. Portugalczyk urazu łydki nabawił się w trakcie meczu z Athletikiem, który odbył się 23 września. Obrońca miał już jednak problemy z lewą nogą w poprzednim meczu z Granadą. Zaryzykował, żeby pomóc kolegom w trudnym starciu w Bilbao, gdzie nie mógł zagrać Ramos.
Stoper miał wrócić po przerwie na reprezentacje, ale ostatecznie, jak podaje dziennik, w kadrze meczowej zamelduje się dopiero na starcie z Las Palmas, które odbędzie się w sobotę 31 października, prawie 40 dni po meczu z Baskami. AS twierdzi, że ta ostrożność wynika z tego, iż to druga kontuzja łydki Pepego w tym sezonie. Pierwszy problem pojawił się w sierpniowym sparingu z Bayernem. Jeśli teraz piłkarz odnowiłby ten uraz po kolejny, to konsekwencje mogą być dużo gorsze. Dlatego Benítez daje Portugalczykowi cały potrzebny czas na rehabilitację i pozwoli mu wrócić do gry tylko przy zapewnieniu, że jest gotowy do pracy na 100%. Właśnie z tego powodu dopiero w następnym tygodniu mamy zobaczyć Pepego trenującego z kolegami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze