Cristiano: Ciągle czuję się dobrze, czuję się młodo
Wywiad dla dziennika <i>MARCA</i>
Jakie znaczenie ma ten Złoty But po zdobyciu tylu indywidualnych trofeów?
To dla mnie bardzo ważne trofeum, jedno z najważniejszych, bo pracą napastnika jest strzelanie goli, a zostanie najlepszym strzelcem to dla mnie zaszczyt. Uważam tę nagrodę za superważną. To coś, co cieszy, bo ostatecznie po to się pracuje i widzisz, że twój wysiłek daje owoce. Wygranie Złotego Buta cztery razy to coś wyjątkowego. Oby ta seria trwała dalej – powiedział Cristiano Ronaldo w wywiadzie dla Marki.
Wyobrażałeś sobie kiedyś, że zdobędziesz cztery Złote Buty?
Nie, jasne, że nie, myślałem o jednym czy dwóch, ale nie o czterech. Jednak czasami seria zdarzeń popycha w kierunku celów. W ostatnim sezonie zacząłem zdobywać wiele bramek już na początku sezonu i pomyślałem: „Cóż, idzie mi świetnie, kontynuujmy to”. Jednak nie myślałem też o wygranej. Wszystko się rozwija, ludzie zaczynają rozmawiać o trofeum i ty nabierasz motywacji. Tak działo się przy okazji dwóch ostatnich nagród.
Czy Cristiano Ronaldo mocno się zmienił względem zawodnika, który zaczynał swoją karierę?
Jestem inny, teraz gram bardziej w polu karnym, mniej na skrzydle, bo gole zdobywa się w szesnastce i blisko bramki. Moja pozycja trochę się zmieniła. Także instynkt bramkowy, który nabywałem z czasem i doświadczeniem. To coś, co przyszło naturalnie i to też w pewien sposób sposób bardzo mnie cieszy. Widać rozwój, który miałem w karierze od samego początku, to dla mnie coś dobrego. Stawałem się coraz lepszy.
Co jeszcze możesz zrobić w Realu? Widzisz siebie kończącego tutaj karierę?
Chcę wygrać jeszcze więcej. Ciągle czuję się dobrze, czuję się młodo. Mam 30 lat i chcę pograć jeszcze przez 5-6 lat. W tym czasie chcę radzić sobie dobrze i spróbować utrzymać poziom z ostatnich sezonów. Wiem, że jest o to coraz trudniej, ale ja myślę, że jest to możliwe. Chcę wygrywać, a jestem w najlepszym klubie na świecie. Kontrakt mam do 33. roku życia i jak wiele razy mówiłem, marzeniem jest zakończenie kariery w Realu Madryt, bo tutaj czuję się dobrze, czuję się potrzebny. Chcę grać tutaj dalej.
Jakich rywali widzisz w walce o następny Złoty But? Uważasz, że Messi stracił szansę przez kontuzję?
Jest wielu świetnych napastników w wielkich ligach w Europie, w Anglii czy w Niemczech: Rooney, Agüero, Lewandowski, Neymar, także Benzema jest w świetnej formie, znowu liczyć się będzie Suárez. To są wielcy zawodnicy i ja czuję się zaszczycony, że mogłem zdobyć Złoty But cztery razy. Jednak chcę więcej. Zobaczymy, co wydarzy się w tym roku.
Mówisz, że chcesz dalej wygrywać. Ale chyba coraz więcej kosztuje utrzymanie takiego poziomu poprzez poświęcenie, pracę czy treningi?
W tym momencie nie czuję żadnej różnicy względem czasu, gdy miałem 25 lat. Wielu twierdzi, że od 30. roku życia spadasz z formą, ale ja nie podzielam tego zdania. Jeśli dbasz o siebie, trenujesz i dobrze pracujesz, nie znikasz z dnia na dzień. Jest jak z wiekiem, nie jesteś starszy nagle, z dnia na dzień, to coś, co powoli rozciąga się w czasie. W życiu piłkarzy trochę jest właśnie tak: jeśli dbasz o siebie i dobrze wykonujesz różne rzeczy, to możesz grać nawet do 40. roku życia. Ja mam chęci i motywację, żeby grać dalej.
W tym sezonie wszystkie pięć goli w Lidze zdobyłeś w jednym meczu. To dziwne, jak na Cristiano. Uważasz, że to kwestia serii czy efekty dostosowywania się do systemu Beniteza?
Jeśli skończę sezon z podobną średnią bramek do liczby meczów, jaką mam teraz, biorę to w ciemno już teraz. Dwanaście meczów i dziesięć goli to perfekcyjny stosunek. Policzcie, policzcie to sobie… Cristiano Ronaldo od razu by to podpisał, na pewno.
Jaka jest niewidzialna praca Cristiano? Jak taki profesjonalista nie schodzi z jakością pracy, chociaż wygrał w klubowej piłce wszystkie możliwe trofea?
Wszystko zależy od motywacji i sposobu bycia. Dopóki będę mieć motywację do gry, to zawsze będę maksymalnie dbać o siebie i trenować na maksa, żeby dać z siebie wszystko. Moja pasja gwarantuje mi dobrą przyszłość. Mam nadzieję, że będę utrzymywać to rok po roku. To jest najtrudniejsze, utrzymać to w każdym sezonie.
Czy ty wierzysz, że jeszcze w czymś możesz się poprawić?
We wszystkim. Nie chodzi tylko o bramki, ale ogół. Staram się być coraz lepszy, w grze, treningu, regeneracji, która jest bardzo ważna. Zawsze chcę więcej we wszystkim.
Więc co możesz poprawić?
Strzał głową, ustawianie się, wolne… Uważam, że nigdy nie powinniśmy stwierdzić, iż wiemy już wszystko. Jeśli tak uznasz, to nigdy nie będziesz lepszy i w końcu staniesz. Ja zawsze pracuję z myślą o ruszaniu po więcej i więcej.
Czy Real to kluczowa część w tej przygodzie? Najlepsze liczby osiągnąłeś w tej koszulce.
Od kiedy tutaj przyszedłem, musiałem myśleć w wielkich kategoriach, bo Real Madryt to największy klub na świecie. To piękny moment w moim sportowym życiu. Wygranie czwartego Złotego Buta to dla mnie zaszczyt i przywilej. Chcę podziękować wszystkim, którzy tutaj przyszli: ambasadorowi Portugalii, trenerowi, prezesowi, instytucji Realu Madryt, fanom… To piękne sportowe chwile.
Twoi koledzy to także kluczowy składnik sukcesów w tych latach?
Oczywiście. Chcę podziękować kolegom, bo bez nich nie miałbym szansy, żeby wygrać to trofeum. Chcę podziękować również fizjoterapeutom i wszystkim, którzy pomogli mi w byciu w dobrej dyspozycji fizycznej przez cały rok, którzy zawsze pracują na dobro moje i Realu Madryt.
A jakie cele stawiasz sobie na ten sezon?
Zawsze chcę więcej. Chcę zdobyć piąty But, szósty… A Real Madryt musi zawsze wygrywać tytuły i w tym roku nie będzie inaczej. Chcemy Ligę, Champions League i Puchar Króla.
Czy najbardziej brakuje ci tytułu z kadrą?
Na poziomie klubowym i indywidualnym wygrałem wszystko, brakuje tego tytułu z kadrą. To byłoby podsumowanie świetnej kariery, mam związane z tym ogromne nadzieje. Mamy dobrego selekcjonera i doskonałego prezesa. Uważam, że nasza przyszłość jest obiecująca. Oby udało się w 2016 roku. Nowa generacja jest świetna i bardzo pomogła nam się rozwinąć. Portugalskie kluby postawiły na młodzież, która będzie zdobywać miejsce w kadrze. Mamy przed sobą świetną przyszłość.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze