Brazylia w końcu przekonuje; Marcelo cały mecz na ławce

W drugim spotkaniu eliminacji do mistrzostw świata w Rosji Brazylijczycy pokonali dziś reprezentację Wenezueli 3:1 . Bramki dla gospodarzy zdobywali Willian (2) oraz Ricardo Oliveira. Dla gości jedynego gola zanotował zaś Christian Santos. Tym samym podopieczni Dungi po porażce z Chile zdobyli pierwsze punkty w drodze na mundial. Marcelo całą potyczkę spędził na ławce rezerwowych, a jego miejsce w wyjściowej jedenastce zajął Filipe Luis.

Mecz rozpoczął się dla Canarinhos najlepiej jak mógł. Willian już w 1. minucie znalazł sposób na golkipera Vinotinto. Trafienie piłkarza Chelsea, który jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę wpisał się na listę strzelców po raz drugi, pozwoliło już od samego początku kontrolować Brazylijczykom boiskowe wydarzenia. Choć ich postawa może nie rzucała na kolana, różnica klas była widoczna gołym okiem. Przy odrobinie lepszej skuteczności wynik do przerwy mógł być zdecydowanie wyższy.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, jednak nieoczekiwanie to goście za sprawą Christiana Santosa zdobyli gola kontaktowego. Wenezuelczycy po bramce nie za bardzo sprawiali jednak wrażenie, jakby wierzyli w osiągnięcie korzystnego rezultatu, co gospodarze skrzętnie wykorzystali, ponownie wysuwając się na dwubramkowe prowadzenie po trafieniu Ricardo Oliveiry.

Na tle sporo słabszego rywala niż Chile Brazylia zaprezentowała się co najmniej przyzwoicie. Wydaje się, że w obliczu potyczki z bezbarwną jak dotąd Argentyną, która odbędzie się za niespełna miesiąc w Buenos Aires, ekipa pięciokrotnych mistrzów świata nie pozostaje bez szans. Tym bardziej, że dzisiejszy pojedynek z Wenezuelą był ostatnim, w którym z powodu zawieszenia wystąpić nie mógł Neymar.

Brazylia – Wenezuela 3:1
1:0 Willian 1'
2:0 Willian 42'
2:1 Christian Santos 64'
3:1 Ricardo Oliveira 74'

Skład Brazylii: Alisson Becker; Dani Alves, Miranda, Marquinhos, Filipe Luis; Elias, Luiz Gustavo, Oscar (64' Lucas Lima), Willian, Douglas Costa (76' Kaká); Ricardo Oliveira (81' Hulk).