Boston górą

Koszykówka w wydaniu amerykańskim po raz kolejny zawitała w Madrycie. Tamtejszy Real Madryt zmierzył się z siedemnastokrotnym mistrzem NBA, Boston Celtics, w ramach corocznej serii NBA Global Games. Królewscy przegrali spotkanie różnicą piętnastu punktów (96:111), zawodząc przede wszystkim w obronie. Najlepiej zaprezentował się nowy gracz madryckiego składu, Trey Thompkins (24 punkty i 8 zbiórek).

Pojedynek był bardzo zacięty, lecz jego uczestnicy nie byli w stanie ukryć, że to jedynie mecz towarzyski – bez zbędnych nerwów, bez presji. Wśród madrytczyków wyróżniali się zawodnicy mający w przeszłości styczność z amerykańską ligą, a mianowicie Trey Thompkins i Sergio Rodríguez. Pierwszy popisał się świetną skutecznością, natomiast drugi sprawnie i efektownie napędzał ataki zespołu. Kłopoty pojawiły się w obronie, gdzie koszykarze często byli spóźnieni z interwencją.

Pablo Laso rozpoczął spotkanie z uśmiechem, ale przy kolejnych błędach zespołu i utrzymującej się stracie punktowej, zaczął się denerwować. Nie potraktował tego meczu ulgowo i wymagał od podopiecznych równego zaangażowania, co w miniony weekend, podczas Superpucharu. Skończyło się na tym, że Jonas Mačiulis ponownie opuścił parkiet z krwawiącym łukiem brwiowym. Kilka minut później dołączyli do niego koledzy z drużyny, z jedenastoma punktami straty do rywala (43:54).

Real Madryt starał się po przerwie dogonić gości, ale bez solidnej defensywy było to niemożliwe. Laso testował wiele ustawień i wyjątkowo chętnie stawiał na młodzież, przez co trudno było utrzymać zwarte szyki obronne. Drużyna po prostu się gubiła. Im bliżej końca meczu, tym większe rozkojarzenie i odpuszczanie krycia. Boston Celtics zyskali świetne warunki nie tylko do utrzymania prowadzenia, ale i do jego powiększenia. Zwyciężyli bez większego wysiłku.


96 – Real Madryt (23+20+26+27): Llull (15), Carroll (4), Mačiulis (3), Thompkins (24), Ayón (5) – Nocioni (11), Dončić (1), Reyes (15), Rodríguez (13), Radončić (-), Thiago (-), Hernangómez (5).

111 – Boston Celtics (25+29+31+26): Smart (7), Bradley (17), Crowder (8), Lee (13), Zeller (8) – Hunter (2), Jerebko (6), Mickey (5), Olynyk (6), Rozier (14), Sullinger (7), Thomas (15), Young (3).

Skrót spotkania | Statystyki