Laso: Wszyscy chcą teraz pokonać Real Madryt
Wypowiedzi z konferencji prasowej
– Jesteśmy obecnie w idealnej sytuacji. Jeżeli chodzi o rezultaty, był to sezon fantastyczny. Praca wykonana podczas tego roku mówi bardzo dobrze o rozwoju drużyny. Podczas walki o pierwszy tytuł w tym sezonie, a może był to ostatni tytuł poprzedniego, potrafiliśmy być bardzo konkurencyjni, o co proszę zawsze, pomimo zwykłych kłopotów wynikających z momentu, w którym jesteśmy, pomimo przybycia nowych zawodników... Ogólnie zaprezentowaliśmy to, co podczas całego sezonu: byliśmy zespołem rywalizującym, który nie oddaje meczów i chce wygrywać. Jest to coś, co pragniemy utrzymywać od pierwszego dnia – powiedział Pablo Laso na konferencji prasowej przed rywalizacją o Superpuchar Endesa. Królewscy zmierzą się w piątek z Unicają.
– Wiemy, jaki jest terminarz. Podczas zeszłego sezonu zaszliśmy aż do osiemdziesięciu rozegranych meczów i tak samo w poprzednim. Jesteśmy świadomi, że z odejściem Slaughtera sezon może nam się zrobić długi. Obecnie mamy dwóch zawodników kontuzjowanych: Taylora, który na pewno opuści Superpuchar, i Rudy'ego, rozwiązującego problemy z plecami. Wszystko to zmusza nas do bycia czujnymi na rynku transferowym, co jednak nie oznacza, że kogoś jutro sprowadzimy. Z drugiej strony, jesteśmy świadomi, że brakuje nam rotacji właściwej dla drużyny aspirującej do rozegrania prawie osiemdziesięciu meczów. Największą ekstrapolacją wykazuje się NBA i tam liczą na piętnastu, szesnastu zawodników. My mamy dwunastu. Chłopacy, którzy spędzili z nami okres przygotowawczy, zaprezentowali się bardzo dobrze, ale nie wiem, czy jest to moment, aby dać im definitywny awans. Oddaliśmy zawodników, którzy w przyszłości mogą być istotni, jak Campazzo, Suáez, Yusta, Barreiro, Cate... Mamy nadzieję, że poza klubem rozwiną się tak, jak Willy.
– Jestem bardzo zadowolony z całej pracy, która została wykonana odkąd pojawiły się tytuły i uznania. Prawdą jest, że czujesz się bardzo dumny z postawy wszystkich. Rozwój wszystkich zawodników jest ogromną satysfakcją dla trenera.
– Wszyscy, którzy przeszli przez Real Madryt, zapisali się już w jego historii. Bycie w Realu Madryt oznacza wiele rzeczy i niewielu ludzi może o tym opowiedzieć, zarówno zawodników, jak i trenerów. Miałem szczęście przeżycia tego doświadczenia w obu przypadkach. Nie patrzę za siebie, jedynie na wykonaną pracę i jestem zachwycony z trenowania tak znakomitych zawodników, jak ci moi.
– Odejście z NBA i wcześniejsze kontuzje sprawiły, że spodziewamy się w tym sezonie innego Gustava Ayóna. Podczas okresu spędzonego z nami musiał się przestawić zarówno na poziomie osobistym, jak i sportowym. Obecnie jest na swoim najwyższym poziomie, odzyskał swoją najlepszą wersję. Wiedzieliśmy, że był to zawodnik, który krok po kroku udowodni swoją wartość.
– Zawsze bardzo szanuję przeciwników. Nigdy nie czuję wyższości nad nikim, ponieważ to musi zostać pokazane na parkiecie. Czuję się jednak dumny z tego, że drużyny postrzegają nas jako rywala do pokonania. Jest to coś, co przekazuję swoim graczom: wszyscy są chcą teraz pokonać Real Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze