Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Ramos: Życie toczy się dalej, nikt nie umrze

Kapitan Królewskich o nieudanym transferze De Gei

Sergio Ramos rozmawiał z dziennikarzami tuż po przyjeździe na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii, która w sobotę i we wtorek zmierzy swoje siły ze Słowacją i Macedonią. Głównym tematem spotkania z mediami był oczywiście niedoszły transfer Davida de Gei, jednak Ramos robił wszystko, by nie poruszać tego wątku. „Korzystałem z wolnych dni i się wyłączyłem. De Gea nie jest zawodnikiem Realu Madryt i nie muszę nic wygłaszać, ponieważ mamy dwóch świetnych bramkarzy. Sprawy pomiędzy klubami nie zależą od piłkarza”, wyjawił El Lobo.

– Czy rozmawiałem z De Geą i Keylorem? Rozmawiam o tym, co mam w domu. Keylor jest spokojny po tym, jak został przyjęty i jakie wsparcie okazali mu kibice w minionej kolejce. Co jest poza Realem Madryt i nie jest z nim związane nie ma prawa do mojej opinii. Nie rozmawiałem z Davidem, ani nie znam jego zdania. Życie toczy się dalej. Nikt z tego powodu nie umrze. Musi dalej pracować, by utrzymać poziom, który prezentował przez ubiegłe lata. To jeden z najlepszych bramkarzy.

– Mój transfer w ostatniej chwili? To jasne, że z racji mojego doświadczenia wiem, jak to jest, ponieważ tamtego dnia czekałem do ostatniego momentu. Taki jest świat piłki i transferów. Każda strona chce wycisnąć jak najwięcej, a to nigdy nie jest wygodne dla żadnego piłkarza. On [De Gea - dop. red.] miał ciężkie lato, ponieważ ważyła się przyszłość jego i jego rodziny. To coś, co musimy przeżyć w pewnych chwilach. Każdy musi przywyknąć do swojej rzeczywistości i oferować najlepszy poziom, obojętnie gdzie się znajduje.

– Czy to może wpłynąć na Keylora? Mam nadzieję, że nie. Musimy być gotowi na tego typu sytuacje, aby na nas nie wpływały. Już ci to powiedziałem.

– Który Real Madryt jest prawdziwy? Ten z ostatniej kolejki. Stwarzaliśmy okazje i byliśmy skuteczni. Chociaż wciąż mamy sporo do poprawy. Mamy nadzieję, że podążamy dobrą drogą i stracimy jak najmniej punktów. Jesteśmy na odpowiedniej ścieżce.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!