Benítez: Pozycja Bale'a mnie nie martwi

Rafael Benítez po meczu udzielił także wywiadu w strefie mieszanej. Oto jego pełny zapis:

Witamy, trenerze.
Witam.

Pierwsza porażka w czasie przygotowań, gol w samej końcówce. Jakie ma pan odczucia?
Porażka zawsze jest gorzka, ale dzisiaj widzieliśmy u nas wiele zmian, młodych chłopaków, którzy dosyć dobrze pracowali, ale widać było braki w ofensywie, gdzie nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce. Przegraliśmy z drużyną, która jest z przodu pod względem fizycznym. Oni w ostatnim tygodniu rozegrali już mecz o Superpuchar i widać, że mają intensywność, jakość i stąd według mnie wzięła się ta różnica.

Pozostaje już tylko jeden sparing. W jakim miejscu jest drużyna? Jak pan ją ocenia?
Mamy jeszcze jeden mecz, żeby położyć podstawy pod to, co chcemy robić, a potem mamy 2 tygodnie, gdzie musimy odzyskać rytm i poziom, jaki pokazywaliśmy w Australii pod względem intensywności i pracy na treningach.

Dzisiaj nie zagrał Bale, dlaczego? Co stało się z Pepe? I czy Benzema zdąży na Sporting?
Pepe wczoraj miał mały problem, dlatego go oszczędziliśmy. Dzisiaj mówił, że czuje się dobrze, ale znowu poczuł ból, więc go zmieniliśmy. Jeśli chodzi o Danilo, Varane'a i Bale'a, to zamysł był taki, że nie zagrają. Wpuściliśmy Danilo, bo mocno wchodzili tamtą stroną i potrzebowaliśmy trochę świeżości. Co do reszty, nie chcieliśmy ryzykować, bo ten wysiłek jest ogromny i istniało ryzyko, co widać było po Pepe.

Benzema zdąży na Sporting?
Nie wiem. Będziemy z nim pracować i na podstawie rozwoju sytuacji zobaczymy, co się stanie.

Asensio powiedział, że pracuje po to, żeby zostać i grać w Realu. Co mu pan powiedział? Co pan o nim sądzi?
Powiedziałem mu, że musimy rozegrać te mecze, a decyzje podejmiemy już w Madrycie. Zostaje nam jeszcze jedno spotkanie. Potrenujemy, zagramy i wtedy zaczniemy podejmować decyzje.

Potrzebuje pan jakiegoś transferu na konkretną pozycję?
Zawsze mówię, że trener chce poprawiać drużynę, ale mówię też to, że mamy dobrą kadrę. Dzisiaj mieliśmy 2-3 braki, to było widać, odczuliśmy też granie dwa dni z rzędu. Na razie będziemy robić to, co dzisiaj, czyli maksymalnie korzystać z dostępnych zawodników. Uważam, że w tej drużynie jest jakość.

Ale wyklucza pan jakikolwiek transfer?
Do 31 sierpnia nigdy nic nie wiadomo, to jest futbol.

Wiem, że pana to męczy, ale po tych meczach uważa pan, że transfer bramkarza jest potrzebny?
Ja mogę mówić o tym, co mam. Wczoraj Casilla rozegrał dobry mecz, dzisiaj Keylor miał dobry mecz. Tyle.

A który z nich jest na dzisiaj podstawowym golkiperem?
Obaj muszą dalej walczyć, bo to jest najlepsze dla drużyny.

Czy ma pan już listę skreślonych?
Logicznie jednym z nich będzie Lucas Silva, bo jest spoza Unii Europejskiej, on odejdzie. Lazo będzie grać w niższej kategorii. Marcos Llorente będzie pracować z nami i grać w Castilli. W sprawie pozostałej trójki [Asensio, Mayoral, Ødegaard] czekamy, a Rubén będzie jednym z bramkarzy.

Czy powoli wraca najlepsza wersja Jesego?
Miał trudny sezon z kontuzją. Myślę, że podchodzi do pracy z wielkimi chęciami, z dobrą formą fizyczną. Mam nadzieję, że będzie coraz lepszy. Dzisiaj nie pokazał za wiele, ale dobre jakościowo zagrania przyjdą z lepszą formą fizyczną i będzie normalnym członkiem tej drużyny.

Jest pan zadowolony z obrony? Wygląda na to, że mało tracicie. Gorzej jest w ataku.
Myślę, że rozmawiamy o tym, że dzisiaj zabrakło Cristiano i Benzemy. Jeśli z takiej ofensywy wyjmujesz dwóch zawodników, którzy zdobywają najwięcej bramek, logicznie to odczuwasz. Jednak sądzę, że w obronie drużyna ma kilka dobrych założeń, które jeszcze możemy poprawić, a w ataku mamy siłę, mamy ten potencjał. Jak wiele razy mówiłem, trzeba utrzymać tę siłę i być mocnym w defensywie.

W środku macie gracza mniej niż rok temu: odszedł Khedira, odchodzi Lucas, przyszedł Casemiro. Macie wystarczająco wielu piłkarzy czy chciałby pan kogoś jeszcze?
W środku pola posiadanie 4-5 graczy, jak mamy teraz, jest wystarczające. Jeśli chodzi o liczby, nie ma problemu.

A jeśli chodzi o jakość?
Jeśli chodzi o jakość, mamy kilku piłkarzy z dużą jakością i kilku młodych, jak Llorente, którzy muszą się rozwijać.

Nie mogliśmy zapytać o to wczoraj: czy pozycja mediapunty to definitywna rola dla Bale'a? Przekonuje tam pana? Czegoś mu brakuje?
U graczy ofensywnych dobre jest to, że mogą wymieniać się pozycjami i każdy z nich wie, co ma robić. Dlatego ta kwestia mnie nie martwi.

Dziękujemy, trenerze.
Dzięki.