Vallejo: Nie chciałem przegapić tej szansy
Obrońca o transferze do Realu
– To była najważniejsza decyzja w moim życiu, pierwsza tak poważna w karierze. Przez 18 lat nie miałem takich sytuacji. Trochę mnie to kosztowało, ale teraz czuję się o wiele spokojniejszy. Jestem zadowolony z tego wszystkiego i teraz myślę tylko o tym, żeby wrócić z Saragossą do Primera División. Jestem zaragocistą odkąd rodzice zabrali na mnie La Romaredę. Byłem nim, jestem i zawsze będę. To jednak nie jest pożegnanie, bo zostaję tu na kolejny rok – powiedział Jesús Vallejo na dzisiejszej konferencji prasowej. Nowy nabytek Realu, który został wypożyczony na rok do Saragossy, spotkał się z dziennikarzami, żeby omówić swoją teraźniejszość i przyszłość.
– Na razie rozmawiałem tylko z Marco Asensio, kolegą z kadry U-19. Powiedział, że pomoże mi w czym tylko będzie trzeba. Na razie jednak głowa i serce zostają w Saragossie. Jestem przygotowany do rywalizacji tak samo, jak w poprzednim sezonie.
– Nie rozmawiałem z nikim z Realu o tym, kiedy muszę przyjechać do Madrytu. Myślę, że w tym lub następnym tygodniu pojadę, żeby wszystkich poznać. Ten transfer mnie jednak nie zmienia. W szatni będę taki sam i zawsze będę pomagać kolegom oraz trenerom we wszystkim. To nie jest też żadna dodatkowa presja. Już na mistrzostwach Europy wszyscy się na mnie bardziej skupiali, ale na boisku myślisz tylko o drużynie i swojej pracy. Większa presja mnie nie martwi.
– Trener Popović powiedział, że to dla mnie wielka szansa, ale muszę dalej grać na maksa. Dodał, że to pozytywna operacja dla całego klubu. Ja jednak wiem, że na razie nie mogę myśleć o Realu Madryt. Skupiam się tylko na Saragossie, jestem dumny, że będę dalej tutaj grał.
– Muszę od siebie wymagać więcej, ale nie z powodu transferu do Realu, a z powodu przejścia na stałe do pierwszej ekipy Saragossy. Bycie zawodnikiem należącym do Realu Madryt to świetna wiadomość, ale na razie będę grać dla Saragossy.
– Podpisanie umowy z Realem to wyjątkowa okazja, która być może już by się nie powtórzyła. Nie chciałem przegapić tej szansy, ale pragnąłem też zostać na kolejny rok w Saragossie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze