Danilo: Chcę zapisać się w historii klubu

Po licznych atrakcjach związanych z prezentacją, uroczystym podpisywaniem kontraktu i pierwszymi spotkaniami z zarządem, trenerem i kolegami Danilo udzielił wywiadu klubowej telewizji. Dzielił się w nim wrażeniami z prezentacji i nadziejami na przyszłość.

Jak czułeś się na prezentacji jako nowy zawodnik Realu Madryt?
Bardzo szczęśliwy i zadowolony ze spełnienia jednego z największych marzeń, którym było dołączenie do najlepszego klubu na świecie.

Takie miałeś marzenie, a marzenia czasami się spełniają...
Zawsze przyglądałem się Brazylijczykom, którzy wygrywali i błyszczeli w Realu Madryt. Moim celem było występowanie w tej drużynie. Kiedy przemawiał prezes, wiele myśli przemykało mi przez głowę. Jestem bardzo podekscytowany.

Co poczułeś, kiedy Real Madryt się tobą zainteresował?
To był jeden z najszczęśliwszych dni mojego życia. Poczułem ogromną radość, daleką od presji czy odpowiedzialności. Pracowałem, żeby poprawić się i grać w Realu Madryt. Dlatego jestem dumny, że mogę być tu dzisiaj.

Jak określiłbyś siebie jako piłkarza?
Jestem bardzo pracowity i zawsze do dyspozycji trenera oraz klubu.

Co Danilo zaoferuje Realowi Madryt?
Przez cały czas będę starał się pokazywać z jak najlepszej strony. Jestem bocznym obrońcą z wyjątkowym stylem, pracuję nad poprawianiem swoich umiejętności. Zawsze jestem gotowy do pomocy klubowi.

Jakie masz cele związane z grą tutaj?
Real Madryt od zawsze był klubem zwycięzców i walczył o wiele tytułów. Dzisiaj to jest mój cel i chciałbym dzień po dniu, trening po treningu i mecz po meczu zapisywać się w klubowej historii.

Co sądzisz o nowych kolegach z szatni?
Gra z najlepszymi jest prosta. Nie mogę doczekać się pracy z nimi i nauki, która posłuży mi przy zdobywaniu tytułów.

Jakie wrażenie wywarł na tobie Benitez po waszej rozmowie?
Przebieg kariery przemawia za niego. Trenował największe kluby i we wszystkich wykonał wspaniałą pracę.

Rozumiem, że chcesz już zacząć trenować?
Pewnie. Minęło już 30 dni bez pracy, podczas których skupiałem się tylko na rehabilitacji kostki. Dlatego marzę już o powrocie do treningów i gry w piłkę.

Jaką wiadomość przekażesz kibicom?
Jestem bardzo podekscytowany i dumny z faktu, że mogę tu być. Ten klub jest jeszcze większy niż na to wygląda z zewnątrz.