Danilo: To najlepszy klub na świecie

[ABC] Gdzie nauczyłeś się mówić po hiszpańsku i co czułeś przy wejściu na murawę?
Witam. Nauczyłem się sporo dzięki podróżom, kiedy jeszcze grałem w Brazylii. Także zawsze lubiłem uczestniczyć w wydarzeniach, gdzie mówiono po hiszpańsku. W ostatnim roku w Porto mogłem mocno poprawić się dzięki hiszpańskim trenerom. Kiedy wszedłem na murawę, to odczucia były wyjątkowe. Czułem wielkie emocje. Jak powiedziałem, to naprawdę spełnione marzenie.

[Onda Cero] Chcę zapytać o Carvajala i Arbeloę. Trzech na jedno miejsce, co sądzisz o nich?
Po pierwsze, uważam, że to coś dobrego dla klubu. Trzech graczy z jakością na jedno miejsce pokazuje, że klub naprawdę chce wygrywać. To świetni gracze, reprezentanci, więc bez wątpienia zyskuje tutaj Real.

[A Bola] Jakie wspomnienia zachowasz z Porto?
To doświadczenie było wyjątkowe. Naznaczyło moje życie i bez wątpienia byłem tam szczęśliwy. To miejsce, którego nigdy nie zapomnę, zawsze będzie w moim sercu. Chociaż teraz mam nowy klub, to nigdy nie zapomnę o Porto.

[MARCA] Co czułeś, gdy zobaczyłeś w sali zarządu 10 Pucharów Europy?
[uśmiech] Poczułem wielkie szczęście, bo to pokazuje, że dokonałem naprawdę odpowiedniego wyboru. To najlepszy klub na świecie, a te puchary to dowód. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Było też oczywiście podekscytowanie, bo to jedyny klub, który ma u siebie 10 Pucharów Europy. Czułem wielkie emocje, ale jestem też bardzo zmotywowany, żeby pomóc powiększyć ilość tych trofeów.

[Chiringuito] Casillas odchodzi do Porto, co możesz opowiedzieć mu o klubie i jego ludziach?
To chyba nie jest jeszcze oficjalna wiadomość, więc nie mogę za wiele powiedzieć. Ja dopiero zaczynam, a Casillas to ma ogromną historię w piłce. Nie mam za wiele do powiedzenia w tej sprawie.

[COPE] Co z twoją kostką? W jakim stanie przychodzisz do Realu? Jakie masz cele?
Przez ten czas, kiedy byłem w Brazylii, zajmowałem się kostką. Teraz jestem całkowicie wyleczony. Ostateczne decyzje w sprawie treningów podejmą lekarze i trenerzy, ale jestem całkowicie wyleczony. Co do celów w Realu, to na początku chodzi głównie o dostosowanie się do stylu klubu, do wymagań klubu. Chcę jak najszybciej zaaklimatyzować się w mieście, wejść w codzienny rytm, bo to na pewno pomoże mi w lepszej grze.

[Punto Pelota] Czy rozmawiałeś z Neymarem o rywalizacji Realu z Barceloną? Jak to widzisz?
Uważam, że nie trzeba tworzyć wielkich komentarzy. To jedna z największych rywalizacji na świecie [uśmiech]. Neymar to mój świetny przyjaciel, rozmawialiśmy na ten temat. Marzę już o takim spotkaniu.

[AS] Rozmawiałeś już z Benitezem na temat możliwości gry na skrzydle przed obrońcą?
Nie rozmawialiśmy na ten temat. Rozmowa z trenerem była krótka, ale jestem do jego dyspozycji. Zawsze będę gotowy do pomocy i jak najlepszej gry czy to w obronie, czy to na skrzydle, wszędzie, gdzie zechce trener.

[Telecinco] Jakie masz rady dla Casillasa względem przenosin do Porto?
Nie powinienem mu doradzać. Nie trzeba mu niczego mówić. On wie, co ma robić. Ja nie jestem od dawania mu rad.

Brazylia miała wielu świetnych bocznych obrońców. Cafu, Carlos, teraz Alves, z kim identyfikujesz się najbardziej?
Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich bocznych obrońców w Brazylii wzorem jest Cafu. To zawodnik, na temat którego nie odkryjemy niczego nowego. Śledziłem go przez całą karierę i jest jednym z moich idoli. Jednak nie porównuję się do nikogo, bo mam własną charakterystykę, która jest wyjątkowa i jedyna. Dla mnie to wzór jako zwycięzca i idol, ale gdy porównujemy, to Danilo ma styl Danilo [śmiech].

[Cuatro] Widzisz siebie jako Daniego Alvesa Realu Madryt?
[śmiech] Jak mówiłem, Dani to też wielki wzór dla obrońców w Brazylii. To kolega z kadry, ale chcę być Danilo Realu Madryt, nie chcę porównań z innymi graczami. Ja pracuję mocno nad swoją charakterystyką.

[SER] Nie chcesz rozmawiać o Casillasie. A czy liczysz na grę z Sergio Ramosem?
Jak mówiłem, to decyzje klubu, trenerów i samego Sergio. Ja dopiero tutaj przyszedłem, nie wiem co dokładnie się dzieje, więc nie mam żadnego komentarza.

[Radio MARCA] Co możesz wnieść do Realu, żeby po sezonie bez trofeów drużyna wróciła do wygrywania?
Sądzę, że to był nietypowy rok dla Realu, bo Real zazwyczaj wygrywa. Jednak bez wątpienia Real wróci do wygrywania, po to jest nowy projekt. To klub, który żyje z tytułów, kibice żyją triumfów. Drużyna zaczyna ten rok z myślą, że wygra wszystkie rozgrywki.

[La Sexta] Co czujesz jako najdroższy obrońca w historii Realu Madryt?
Czuję się doceniony i dumny. Zdaję sobie sprawę z wysiłku, jaki podjął klub, żeby mnie sprowadzić. Dlatego czuję się mocno doceniony i dumny. Teraz muszę pokazać dlaczego wykonano taki wysiłek, mam nadzieję, że to mi się uda. Muszę zachować jednak cierpliwość i spokój, muszę skupić się na tym, żeby wygrywał klub.

[EFE] W jednym z wywiadów powiedziałeś, że cały czas pracujesz nad tym, żeby lepiej bronić. Benítez mocno skupia się nad defensywą. Możesz mieć z tego tytułu problemy?
Nie będę mieć żadnego problemu. Lubię takie wymagania, lubię ciężką pracę, uważam, że jestem ciężko pracującym zawodnikiem. Dla mnie łatwo jest wykonywać polecenia trenera, ofensywne i defensywne. Nie będzie żadnego problemu.

[ASTV] Jacy są kibice w Porto? I czego spodziewasz się po kibicach Realu?
Fani w Porto są spektakularni. Wspierają klub w każdym momencie, to bez wątpienia kibice przekazujący ciepło, ale też mają swoje wymagania [uśmiech]. Byłem z nimi szczęśliwy. Co do madridistas, nie oczekuję niczego innego. Mam nadzieję na wsparcie i wierzę, że tak będzie. Oni motywują klub. Mam nadzieję na fanów, którzy ciągle popychają drużynę, żeby była lepsza i szła po więcej.

[13TV] Jakie masz przesłanie do kibiców po sezonie bez trofeów?
Żeby odnowili nadzieję, bo klub od pierwszego treningu będzie myśleć o wszystkich tytułach.

[Antena3] Na grę z jakim zawodnikiem czekasz najbardziej?
[uśmiech] Trudno odpowiedzieć. To najtrudniejsze pytanie [śmiech]. Wszyscy są na światowym poziomie, wszyscy są bez wątpienia najlepsi na swoich pozycjach. Mam chęci na grę z każdym z nich, bo gra z najlepszymi jest najłatwiejsza.