Real wycenia Ramosa na 90 milionów euro

AS w temacie z piątkowej okładki twierdzi, że Real Madryt wycenił Sergio Ramosa na 90 milionów euro. Królewscy mieli przekazać tę informację Manchesterowi United, którego pierwsza oferta nie przekroczyła 50 milionów euro. Dziennik podaje jednak, że negocjacje trwają, bo poprosił o to w środę sam zawodnik. Dalej możemy przeczytać, że Ramosowi nie chodzi już tylko o wyższą pensję, ale myśli o odejściu także przez to, jak traktuje go klub i Florentino Pérez.

Kwota 90 milionów euro bez problemu zostałaby transferowym rekordem wśród stoperów. Na dzisiaj najwięcej w takim przypadku PSG zapłaciło Chelsea za Davida Luiza, 49 milionów euro. Wcześniej za 46 milionów Manchester United kupował Ferdinanda, a PSG za 40 Thiago Silvę. Chociaż pierwsza propozycja Diabłów miała opiewać na około 45 milionów euro, to gazeta twierdzi, że Anglicy mogą być przygotowani na wydatek rzędu 70 milionów euro.

Co ciekawe, AS dodaje, że w skład tej operacji nie wejdzie De Gea. Dziennik informuje, że Manchester w tym momencie nie ma nawet zamiaru sprzedać bramkarza, a działacze Realu podobno usłyszeli, że w tym temacie mogą spojrzeć na przypadek Khediry. Wiele jednak wskazuje na to, że takie stanowisko to gra na wyciągnięcie od Królewskich ponad 40 milionów euro. Wobec takiego obrotu spraw sternicy Realu zaczęli poważnie analizować opcję połączenia obu transferów. Jak widać, obie operacje mają wiele zwrotów i na razie trudno przewidzieć, jak to wszystko może się skończyć.

Warto dodać, że As ten artykuł kończy stwierdzeniem, że Florentino 90 milionów za Ramosa potrzebuje na zakup Agüero.