Piknikowa remontada w Corazón Classic Match
Legendy Królewskich lepsi od Liverpoolu
Final: Real Madrid Legend 4-2 Liverpool Legend #CCM2015 pic.twitter.com/71NTGXz7Xi
— Real Madrid C. F. (@realmadrid) June 14, 2015
W kolejnym Corazón Classic Match Real Madryt mierzył się z Liverpoolem. Na Santiago Bernabéu pojawiły się wielkie gwiazdy, które występowały w tych zespołach. Fani znów mogli zobaczyć Zinedine'a Zidane'a, Roberto Carlosa, Michela Salgado czy Emilio Butragueńo. Królewscy wygrali z The Reds 4:2, a bramki strzelali Roberto Carlos (dwie), Amavisca i Iván Pérez.
Pierwsza połowa nie była dobra dla gospodarzy. Gracze Liverpoolu grali lepiej, stwarzali więcej okazji i strzelili dwa gole – najpierw na listę strzelców wpisał się Harry Kewell, a po kilku minutach Paco Buyo pokonał Michael Owen. Królewscy odpowiedzieli trafieniem Roberto Carlosa z rzutu karnego. Lewy obrońca tradycyjnie uderzył z całej siły i chociaż piłka poleciała dość blisko środka bramki, to Jerzy Dudek był bez szans. Polak przez całą pierwszą połowę strzegł bramki Liverpoolu, a w drugiej zaliczył trzydzieści minut w barwach Królewskich.
Po przerwie madrytczycy na poważnie wzięli się do roboty. Znów szansę z rzutu karnego miał Roberto Carlos i znów jej nie zmarnował. Kilkanaście minut później ładną akcją na lewym skrzydle popisał się Amavisca, który sprytnym strzałem w krótki róg wyprowadził Real na prowadzenie. Sporo szczęścia miał Iván Pérez, który przy bramce na 4:2 był na ewidentnym spalonym, ale sympatyczny pan z nadgwagą i chorągiewką zignorował jego nielegalną pozycję.
Na Santiago Bernabéu kibice byli świadkami przyjemnego pikniku, który zaserwowały byłe gwiazdy Realu Madryt i Liverpoolu. Można oczywiście oceniać występ pojedynczych zawodników, ale dziś ani to, ani wynik nie były najważniejsze. Fundacja klubu po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i zorganizowała charytatywny mecz, dzięki któremu kolejne dzieci otrzymają pomoc, na jaką zasługują. A zobaczenie Roberto Carlosa uderzającego piłkę z taką prędkością to przyjemny dodatek przy okazji wspierania potrzebujących.
Real Madryt: Buyo, Salgado, Roberto Carlos, Sanchís, Zidane, Morientes, Seedorf, Karembeu, Fernando Sanz, Solari i Makelele. Grali także: Contreras, Rojas, García Cortés, Pavón, Sabido, Congo, Butragueńo, Iván Pérez, McManaman, Velasco, Owen i Amavisca.
Liverpool: Dudek, Kvarme, McAteer, McManaman, Fowler, Owen, Harkness, Luis García, Berger, Kewell i Carragher. Grali także: Westerveld, Jones, Abel Xavier, Henchoz, Rush, Smicer, Morientes, Diao, Thompson, Partridge i Bellamy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze