Advertisement
Menu
/ Marca

Chicharito: Niczego nie żałuję

Wywiad z Meksykaninem

Wiesz już, gdzie zagrasz w następnym sezonie?
Nie, jestem na wakacjach i czekam na to, co się wydarzy.

Kiedy masz odbyć decydującą rozmowę z Realem Madryt?
Tym zajmuje się mój agent. Wyobrażam sobie, że w najbliższym czasie.

Chcesz zostać w Realu Madryt?
Tak, ale chcę być w drużynie, w której mogę grać i mieć minuty. Jeśli to będzie United czy jakaś inna ekipa, też będę zadowolony. To jest mój priorytet ponad wszystkim.

Jakie widzisz szanse na pozostanie w Realu?
Real miał graniczną datę, żeby wykorzystać opcję wykupu i to odpuścił. Dzisiaj ma takie same opcje jak każdy inny klub. Na dzisiaj jestem graczem Manchesteru. To jedyna rzeczywistość.

Ale Van Gaal pozwolił ci odejść i na ciebie nie liczył.
Tak, ale to były inne okoliczności. Van Gaal przyszedł i chciał przebudować skład, mieć krótszą kadrę. Nie miał rozgrywek w Europie i wolał skupić się na lidze, nie chciał chyba mieć tylu zawodników, bo nie było szans, żeby grali. Teraz sytuacja się zmieniła. Będą eliminacje Ligi Mistrzów, dużo więcej spotkań i sądzę, że mogę dostawać więcej szans. Uważam, że mam szanse na grę dla United.

Masz nadzieję na telefon od Beniteza z wiadomością, że na ciebie liczy?
Nie wiem. Jeśli by tak się stało, ucieszyłbym się, ale wszystko obraca się wokół gry, tego chcą wszyscy zawodnicy. Jeśli tak nie będzie, poszukam drużyny, w której będę mieć takie szanse.

W sezonie zaskoczyło to, że po dobrym początku nie miałeś żadnej kontynuacji.
Tak, w A Corunii zdobyłem dwie bramki. Za dobrze nie wiem co się wtedy stało. Wszystko poszło w taki sposób i nie trzeba do tego wracać.

Wierzysz w to, że na Ancelottiego naciskano, żeby ochraniał Benzemę za wszelką cenę i to wpłynęło na twoją sytuację?
Nie mam Ancelottiemu niczego do zarzucenia. On mnie chciał, on mnie wybrał i będę mu zawsze wdzięczny. Co do Benzemy, zawsze w środku słyszysz takie głosy, w szatni, jedne i drugie wersje, ale nie ma sensu o tym mówić. Było jak było i tyle. Czuję się dumny z możliwości reprezentowania tak wielkiego klubu jak Real Madryt. Odchodzę zadowolony.

Odchodzisz? Podświadomość cię zdradza.
Nie. No cóż, na razie taka jest sytuacja. Jednak niczego nie wykluczam.

Kibice Realu ciągle wspominają rewanż z Juve i tak bliski awans. Zabrakło wam w drugiej połowie głodu wygranej?
To piłkarskie zdarzenia. Może szybki gol wprowadził jakieś rozluźnienie i to obróciło się przeciwko nam. Pojawiło się zmęczenie. Różne czynniki. Przeciwko Atlético trafiliśmy w końcówce, więc tam napięcie utrzymywało się przez całe spotkanie. Ten gol na początku mógł być kluczowy, to zagrało przeciwko nam.

Czego zabrakło Realowi Madryt, że nie wygrał w 2015 roku żadnego tytułu, chociaż miał doskonałą końcówkę roku 2014?
Niczego konkretnego. Może tego szczęścia z 93. minuty w Lizbonie. Futbol ma takie kaprysy. Zawsze mówiłem, że nie można rosnąć po zwycięstwach ani robić dramatu z porażki. W futbolu to dzieje się ciągle.

W listopadzie to Barcelona miała problemy.
To zawsze jest nieprzewidywalne. W dwa miesiące wszystko może się odwrócić.

Uważasz, że zyskałeś miejsce w sercach madridistas?
Sądzę, że trochę tak. Takie sygnały dochodziły do mnie od kibiców. Jestem za to wdzięczny, bo z ulicy przychodziła do mnie stała sympatia.

Wierzysz, że Rafa Benítez osiągnie w Realu sukces?
Tak. Wszyscy trenerzy Realu Madryt zostawiają po sobie odcisk, a Benítez robił to już w wielu innych klubach. Z drużyną, jaką ma, na pewno przyjdą tytuły.

A czy widzisz, jak się zapowiada, Cristiano na środku ataku i Bale'a na lewej stronie?
Nie wydaje mi się to szalone. Cristiano startuje z lewej flanki, ale porusza się w strefie środka ataku w wielu momentach meczów. To może zadziałać, ale nie wiem co się wydarzy.

Czy czegoś załujesz ze swojego etapu w Realu Madryt?
Niczego. Dałem z siebie wszystko, przeżyłem wielkie chwile i jestem bardzo dumny z noszenia tego herbu. Były trudne chwile, ale też te bardzo piękne.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!