Valencia pokonana po raz pierwszy
Koszykarze udanie rozpoczęli półfinały
Półfinałową rywalizację w Lidze Endesa zainicjowali koszykarze Realu Madryt i Valencia Basket Club. Pierwsze spotkanie serii było dość wyrównane, lecz madrycki zespół nie miał większych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa (81:71). Kolejne starcie odbędzie się w niedzielę, o godzinie 12:00. Rywalizacja toczy się do trzech wygranych.
Pojedynek jednych z najofensywniej usposobionych ligowych drużyn mógł zawieść oczekiwania kibiców. Ataki nie były ani płynne, ani dynamiczne, a oddane rzuty w większości okazywały się niecelne. Sędziowie często sięgali po gwizdek, co świadczyło nie tylko o zaangażowaniu graczy obu stron w grę obronną, ale i tym, że nie była ona do końca sprawna. Pięć punktów więcej podczas pierwszych dziesięciu minut zgromadzili gospodarze (25:20).
Głównym zadaniem madrytczyków na pozostałą część meczu była poprawa w defensywie. Cały zespół zaczął wywierać większą presję na przeciwnikach, co wyraźnie pogorszyło ich skuteczność. Sergio Rodríguez tradycyjnie zadbał o to, by drużyna funkcjonowała na odpowiednim poziomie w ataku. Skutek tego był taki, że przewaga została podwojona do punktów dziesięciu (46:36).
Koszykarze z Walencji zaczęli się liczyć po przerwie. Madryt przez pięć minut trafił tylko jeden rzut, co stworzyło im doskonałe warunki do odmienienia losów spotkania. Najpierw doprowadzili do remisu (48:48), a następnie postarali się, aby rywale ani przez chwilę nie mogli poczuć się komfortowo. Królewscy bardzo szybko wyszli z opresji. Wzmocnili obronę, zdobyli kilka trójek i przywrócili na tablicę wyników dziesięć punktów przewagi (75:65). Goście nie byli już w stanie zmniejszyć tej różnicy.
81 – Real Madryt (25+21+13+22): Llull (14), Fernández (18), Rivers (2), Reyes (15), Ayón (5) – Nocioni (11), Mačiulis (3), Rodríguez (9), Carroll (2), Slaughter (-), Mejri (2).
71 – Valencia Basket Club (20+16+21+14): Van Rossom (7), Sato (-), Martínez (2), Aguilar (2), Liszczuk (12) – Ribas (3), Nedović (1), Lucić (8), Dubljević (11), Vives (6), Loncar (15), Harangody (4).
Skrót spotkania | Statystyki | Drabinka
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze