Dudek: Real nie potrzebuje nowego bramkarza
Polak komentuje sytuację Królewskich
– Sądzę, że Rafa był jednym z najlepszych trenerów na rynku. Byłem z nim przez trzy lata w Anglii i przeżywaliśmy wtedy świetny czas. Niedawno byłem w Liverpoolem i z Gerrardem, Carragherem i kilkoma innymi kolegami komentowaliśmy jego możliwe przejście do Realu. Wszyscy wypowiadali się bardzo pozytywnie. Wszyscy uważamy, że on jest w stanie przygotowywać zawodników na wysokim poziomie pod względem fizycznym, technicznym i taktycznym. Do tego pokazał już topowy poziom wygrywając Ligę Mistrzów, Ligę Europy i mistrzostwo Hiszpanii. Myślę, że obok Kloppa to była najlepsza opcja do zastąpienia Ancelottiego – powiedział Jerzy Dudek w rozmowie z El Confidencial.
– Benítez czy Mourinho? Idealne byłoby połączenie: Benítez jako trener i Mourinho jako człowiek. Obaj dostali to samo wielkie wyzwanie: po raz kolejny wygrać Ligę Mistrzów. W przypadku Mou chodziło o Decimę, ale mu się nie udało. Teraz Rafa jest zobowiązany do przywiezienia na Bernabéu Undecimy. Sądzę, że to nowa obsesja Realu. Z jednej strony to cudowna obsesja, ale to dzieje się tylko w klubie z takimi wymaganiami jak Real.
– Rafa nie zawsze ma dobre stosunki z piłkarzami, a to w szatni Realu Madryt jest bardzo ważne. On pracuje w inny sposób. Dla mnie odejście Ancelottiego było zaskoczeniem, bo właśnie miał świetne stosunki z zawodnikami. Widać było, że wszyscy go lubią i wspierają. Jednak w tym klubie nie można być drugim w Lidze czy Pucharze. To samo jest w Barcelonie. W tym sezonie Real nie osiągnął celów, ale jeśli popatrzysz na cały sezon, to nie było tak źle, jak w poprzednich latach, kiedy niczego nie wygrywano.
– Teraz odpowiedzialność Florentino jest maksymalna, musi trafić z wyborem trenera. Oby wyszło dobrze. Oczywiście postawienie na człowieka z doświadczeniem Beniteza, który potrafi prowadzić wielki klub, daje jakieś gwarancje. Inne opcje byłyby za bardzo ryzykowne.
– Casillas? Problem Ikera jest taki, że doszedł do miejsca, gdzie ludzie krytykują go za wszystko, bez znaczenia czy robi coś dobrze czy trochę gorzej. Iker to cudowny bramkarz i świetny człowiek. Jest wielki, to legenda, a łatwo jest krytykować kogoś takiego, kto spędził tyle lat w szatni. Wielu ludzi uważa, że to moment na jego odejście, ale powinni sobie przypomnieć o jego dobrych chwilach w klubie. To daje mu wiele kredytu, dlatego nie można go teraz tak łatwo krytykować. Ten kredyt wywalczył sobie na boisku i ludzie powinni go wspierać w jego decyzji. Jeśli chce zostać, muszą go wspierać, bo na to zasługuje. Jeśli zdecyduje się odejść, trzeba to uszanować w taki sam sposób.
– Nowy bramkarz? Moim zdaniem nie jest potrzebny. Z Casillasem i Keylorem jest dobrze. Jednak wszystko zależy od Ikera, od jego gry i poziomu, jaki będzie prezentować. Kiedy ja byłem w Realu, to Iker był jak maszyna. Zawsze grał spektakularnie, pokazywał wysoki poziom we wszystkich rozgrywkach. Zdobył Trofeo Zamora, był wybierany najlepszym na świecie, wygrywał wszystko. Jeśli dalej może grać na tym poziomie, to Real nie potrzebuje nowego bramkarza. Jednak wszystko zależy od niego. Do tego jest Navas, który jest dobrym bramkarzem i także może grać na wysokim poziomie.
– De Gea jest godny gry w Realu, bez wątpienia. Jednak na razie to są spekulacje, chociaż kiedy tyle się o czymś mówi, to coś może być na rzeczy. Uważam, że to nie jest dobre dla Keylora, który czeka na swoją okazję. Mimo wszystko De Gea to top class i oczywiście pasowałby perfekcyjnie do Realu, bo potrafi grać pod presją, a w Manchesterze zebrał wystarczające doświadczenie, żeby w bramce Realu Madryt dawać odpowiednie gwarancje.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze