Laso: Koszykówka to moje życie

– Przede wszystkim jest to wyróżnienie pracy wykonanej w dłuższym czasie. Jeżeli weźmie się pod uwagę, że sezon to dziesięć miesięcy rywalizacji, otrzymanie tej nagrody ponownie, trzeci rok z rzędu, mówi bardzo dobrze o moich zawodnikach i poziomie rywalizacji, jaki prezentujemy od pierwszego meczu rozgrywek – stwierdził Pablo Laso po otrzymaniu nagrody dla najlepszego trenera sezonu zasadniczego Ligi Endesa.

– Jeżeli zostajesz mistrzem sezonu zasadniczego na trzy kolejki przed końcem, twój bilans musi być bardziej niż doskonały. Byliśmy niepokonani u siebie w ciągu całego sezonu, a mecze przegrane na wyjeździe to te przeciwko drużynom ze szczytu klasyfikacji. Zakończenie sezonu na pierwszym miejscu, przy konieczności rywalizacji w Europie, mówi bardzo dobrze o wynikach drużyny.

– Zawsze mówiłem, że chciałbym grać przez całe życie, ale niestety nadchodzi moment, kiedy ciało mówi dość. Koszykówka to moje życie, dlatego też starałem się przekazać moją filozofię i ideę gry mojemu zespołowi, moim zawodnikom. Jestem tym bardzo usatysfakcjonowany. Cieszę się, że ludzie rozpoznają moje drużyny po ich stylu gry.

– Dwóch moich zawodników trafiło do pierwszej piątki sezonu, Sergio i Felipe, a dwóch nowych, z Realu Madryt, znalazło się w piątce młodych, Dani i Willy. Uważam, że mówi to bardzo dobrze o pracy klubu. Jestem przekonany, że jeżeli zapytacie ich, odpowiedzą, że to dzięki drużynie. Jednego dnia wybijają się jedni, drugiego dnia inni. Znacznie więcej zawodników mogło tam trafić, ponieważ rozegrali znakomity sezon.

– Sport ma dobrą i złą stronę. Kiedy kończą się rozgrywki i przegrywasz, zamykają się drzwi, ale otwiera się inna rzecz. Czujemy się bardzo dumni z dotychczasowych występów drużyny. Jesteśmy pierwsi w sezonie zasadniczym, jesteśmy mistrzami Europy, Pucharu Króla i Superpucharu Endesa, ale wiemy, że teraz rozpoczynają się play-offy, które będą bardzo trudne. Naszym celem będzie próba zostania mistrzami Ligi Endesa. Seria pucharowa z pewnością będzie emocjonująca.

– Po pierwsze zespół musi pokazać ten sam głód sukcesu i charakter, które pokazywał od początku sezonu. Jest to etap rozgrywek, kiedy zawodnicy są już bardzo obciążeni, zaczynają się kłopoty fizyczne. Mam nadzieję, że w tym roku będziemy świeżsi niż w poprzednim.

– Warto wspomnieć, jak trudno zdobyć ten tytuł. Wszystkie zespoły rywalizowały na wysokim poziomie w ciągu sezonu, mogły mieć lepszy lub gorsze momenty, ale zaprezentowały się bardzo solidnie. Wiemy, że od pierwszego dnia czekają nas bardzo trudne mecze.