Porażka w Kraju Basków
Koszykarze przegrali z Laboral Kutxa
Walcząca o udział w ligowych play-offach Laboral Kutxa wykorzystała słabszą dyspozycję Realu Madryt i pokonała go różnicą trzynastu punktów (94:81). Pojedynek obfitował w trójki – łącznie zdobyto ich trzydzieści dwie. Madrytczycy, pomimo porażki, mają już zagwarantowany i udział w kolejnej rundzie Ligi Endesa, i pozycję lidera na zakończenie obecnej.
Pablo Laso wystawił do walki na baskijskim parkiecie bardzo niecodzienną pierwszą piątkę, z Facundem Campazzem, Ioannisem Bourousisem i Marcusem Slaughterem. Niecodzienność ta nastąpiła wskutek kontuzji odniesionych podczas wyczerpującego weekendu, z Final Four i walką o puchar w tle. Pod nieobecność podstawowych zawodników zespół grał bardzo nierówno. Budował chaotyczne akcje, oddawał rzuty z nieprzygotowanych pozycji i odpuszczał krycie w obronie, zwłaszcza na obwodzie.
Gospodarze meczu wykorzystywali wspomniane błędy, a przy tym wykazywali się wyśmienitą skutecznością w rzutach z dystansu. Podczas pierwszych dwudziestu minut trafili osiem z dwunastu prób zza linii 6,75 metra, co pozwoliło im na niemałą przewagę (49:35). Odpowiedział im tylko Rodolfo Fernández. Skrzydłowy zaliczył tego wieczoru aż osiem celnych rzutów trzypunktowych i wraz z Sergio Rodriguezem utrzymywał zespół w grze.
Królewscy nie dali za wygraną. Choć w odróżnieniu od rywali osiągnęli już cele przypisane tej rundzie rozgrywek, koniecznie chcieli dorzucić do dorobku jeszcze jedno zwycięstwo. Niestety, Baskonia nie zwolniła i nie dała sobie odebrać prowadzenia. Pracowała na wygraną przez całe czterdzieści minut.
94 – Laboral Kutxa (26+23+22+23): James (12), Causeur (13), San Emeterio (26), Shengelia (8), Iverson (4) – Adams (8), Tillie (7), Begić (7), Hopson (9).
81 – Real Madryt (19+16+26+20): Campazzo (6), Fernández (26), Rivers (8), Bourousis (2), Slaughter (4) – Nocioni (5), Mačiulis (4), Rodríguez (15), Dončić (2), Carroll (5), Mejri (4).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze