Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Ancelotti: Agent Bale'a mógł siedzieć cicho

Zapis konferencji trenera

[El Mundo] Pańska drużyna zawsze pokazywała, że potrafi reagować w trudnych momentach. Jakie cechy ma ekipa na takie wyzwania? Na czym opiera swoją wiarę?
Widzę drużynę skoncentrowaną, zmotywowaną, nadzieją na wielki półfinał i uzyskanie możliwości rozegrania kolejnego finału w tych rozgrywkach. To sytuacja na granicy i ważny moment sezonu, bo jesteśmy blisko kolejnego finału i wejścia do historii, bo żadna drużyna nie wygrała dwóch finałów z rzędu. Wiemy, że to trudna sprawa, bo także statystyki są przeciwko nam, ale mamy wielkie chęci na zrobienie wszystkiego, żeby wygrać.

[SER] Zapytałbym o jedenastkę, ale zapewne zatrzymałby pan ją dla siebie, więc zmienię pytanie: co czuje pan, gdy Bernabéu gwiżdże na Casillasa, który jutro może rozegrać 150. mecz w Lidze Mistrzów w barwach Realu?
Jak wiele razy mówiłem, wszystkim trenerom jest przykro, gdy jego zawodnik jest wygwizdywany. Jednak rozumiem też, że Casillas ma wielkie doświadczenie, jest do tego przyzwyczajony. To na niego nie wpłynie, myślę, że nawet bardziej zmotywuje.

[La Gazzetta] Co z Benzemą? Będzie mógł zagrać? Co daje Benzema, a co daje Chicharito?
Benzema czuje się dobrze, dostępny na 100%. Potrzebował trochę więcej czasu na powrót, ale jest gotowy. Może zagrać od początku albo wejść z ławki. Co do taktyki, to Chicharito daje nam głębokość gry, świetnie atakuje defensywę rywala, a Benzema sprawia, że cała drużyna gra lepiej.

[esRadio] Piłkarze po meczu z Valencią twierdzili, że z taką grą mają wielkie szanse na pokonanie Juventusu. Czy pan widział w tym starciu coś, co nie spodobało się panu przed jutrzejszym meczem?
Sądzę, że w ostatnich meczach, z Valencią i Sevillą, drużyna grała dobrze, ale brakowało jej trochę koncentracji przy małych detalach, co wiele nasz kosztowało. Tego trzeba jutro uniknąć. Musimy zachować cierpliwość i spokój, żeby uniknąć problemów, a do tego dołożyć większą intensywność niż w pierwszym półfinale.

[ESPN] Pan twierdzi, że Benzema daje więcej równowagi. Czy jutro drużyna potrzebuje tej równowagi?
Sądzę, że równowaga zależy w największym stopniu od wspólnej pracy piłkarzy i bardziej chodzi tu o pracę pomocników czy obrońców. Myślę, że przy próbie grania ofensywnej piłki bardziej zaangażowani w uzyskanie równowagi są obrońcy i pomocnicy, bardziej od napastników.

[COPE] Wyklucza pan jutro Ramosa w środku pola?
Nie wykluczam, to jest możliwość.

[Antena3] Gdy Bernabéu wygwizdywało Cristiano, powiedział pan, że tego nie rozumie. A czy rozumie pan gwizdy w kierunku Casillasa?
Nie, nie, to samo co u Cristiano. Czasami można to zrozumieć, bo nie grasz dobrze czy popełniasz błędy, a czasami nie da się tego zrozumieć. Sprawa Ikera jest taka sama, jak Cristiano. Jutro będzie inaczej. Całe madridismo rozumie wagę tego meczu. Mieliśmy wiele razy wielkie wsparcie kibiców i sądzę, że jutro będzie tak samo, jak przeciwko Atleti czy rok temu w półfinale z Bayernem. Jutro madridismo będzie jedno.

[Radio Nacional] Czy spodziewa się pan tego, że Juventus zaparkuje jutro autobus?
Sądzę, że nie. Juventus ma pomysł na grę i tożsamość. Nie sądzę, że to zmienią na ten mecz, bo ich przewaga jest minimalna. To także drużyna przyzwyczajona do gry w piłkę, a taktyka wiele u nich nie zmienia. Dla nas też nie zmienia to wiele. My mamy pomysł na mecz i skupiamy się na tym, nie zmieniamy tego na podstawie ilości ich stoperów.

[Daily Telegraph] Co sądzi pan o wypowiedziach agenta Garetha Bale'a? Dlaczego Bale ma tak nieregularny rok?
Cóż, nieregularny... Sądzę, że Bale ma dobry sezon. W poprzednim strzelał w ważnych momentach, w finałach, jakie graliśmy. Być może przy szczęściu znowu to zrobi. My jesteśmy zadowoleni z sezonu Bale'a. Co do reszty, to na tym świecie wypowiada się wielu ludzi, czasami za dużo. Wypowiedział się agent Bale'a, którego nigdy nie było na naszym treningu, który nie zna naszej atmosfery, który wypowiada się z zewnątrz. Bale nigdy nie miał problemu z kolegami, koledzy nigdy nie mieli problemu z Bale'em. Koledzy lubią Bale'a, Bale lubi kolegów. To było jedno słowo za dużo, mógł siedzieć cicho, to byłoby lepsze.

[Onda Cero] Kiedy pan chce, mówi jasno, jak przed chwilą. Jakie przesłanie ma pan dla drużyny, dziennikarzy i kibiców?
Przesłanie... Chcę powiedzieć to prosto: trzeba zachować spokój, koncentrację. O to poproszę zawodników, o wielką koncentrację, bo wiem, że mamy ogromną motywację, niesamowite chęci na kolejny finał. Najważniejszy będzie spokój, co oznacza odpowiednie nastawienie przy dawaniu z siebie wszystkiego. Potrzebujemy meczu z intensywnością, ale z koncentracją potrzebną do uniknięcia problemów.

[Sky] Wiele komentarzy dotyczących Bale'a. Czy te dyskusje go dotykają?
Ja rozmawiam z nim ciągle i on cieszy się, że tutaj gra, nie ma żadnego problemu z kolegami. Ja nie zrozumiałem naprawdę słów jego agenta. Po hiszpańsku powiedziałem, że czasami lepiej milczeć, ale jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że w tym świecie wielu ludzi się wypowiada i mówi o jedno słowo za dużo.

[La Sexta] Czy ten mecz to dla was finał po tym, co wydarzyło się w sobotę?
To coś innego, to jest Liga Mistrzów, to inne rozgrywki. O Lidze porozmawiamy na następnej konferencji, na tej rozmawiamy o Lidze Mistrzów. Jak mówiłem, mamy nasze chęci. Ta ekipa dokonuje przez ostatnie dwa lata w tych rozgrywkach czegoś, czego nigdy nie dokonywała. Możemy wejść do historii dzięki jutrzejszemu meczu.

[L'Equipe] Jak mocno miesiąc bez gry Benzemy wpływa na decyzję o wystawieniu go od pierwszej minuty?
To jest właśnie wątpliwość, jaką mam, że zawodnik wyleczył swój problem, ale nie grał miesiąc. Taka jest wątpliwość, czy mam go wystawić od początku, żeby skorzystać z jego jakości, czy lepiej dla niego wstawić go później, gdy rytm będzie trochę niższy.

[Chiringuito] Pan zgodziłby się po sezonie na odejście Casillasa, gdyby on podjął taką decyzję? Zrozumiałby pan to?
Sądzę, że każdy musi myśleć o swoich decyzjach. Casillas wiele razy wypowiadał się, że chce zostać, Casillas ma zaufanie wszystkich, trenera, kolegów, klubu. Dla nas daje gwarancje, ale przy tym każdym podejmuje osobiste decyzje.

[RTL] Co może wnieść do drużyny Benzema?
Daje nam szansę na bardziej efektywną grę w ataku, większą jakość, bo to nie jest typowy napastnik. Nie tylko strzela, Karim ma także cechę, dzięki której inni grają lepiej.

[RAI] Czy ten mecz ma dla pana specjalne znaczenie przy tym, co już pan wygrał w swojej karierze?
Ma takie same znaczenie pod względem marzenia o wejściu do finału. Powiedziałem na początku sezonu, że podstawowym celem jest Liga Mistrzów, dojście do kolejnego finału, gdzie wszystko może się zdarzyć. Jesteśmy bliscy celu i odczucia są podobne, jak przy innych półfinałach, które rozgrywałem.

[BeIN Sport] O co prosi pan zawodników przed tym meczem?
O grę z intensywnością, z koncentracją. To jeden z meczów, gdzie nie można popełniać błędów, w każdej minucie musisz być skoncentrowany i cały czas pokazywać odpowiednią jakość.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!