AFE i RFEF ogłaszają ligowy strajk
Rozgrywki w Hiszpanii staną?
Hiszpańska Federacja Piłkarska zdecydowała dzisiaj o poparciu dla strajku, którego przeprowadzenie zaproponował Związek Hiszpańskich Piłkarzy. Obie instytucje chcą zmian w dekrecie dotyczącym praw telewizyjnych, jaki ostatnio uchwalił rząd. Federacja dała politykom 10 dni na reakcję. Jeśli jej nie będzie, to RFEF i AFE zablokują dwie ostatnie ligowe kolejki oraz finał Pucharu Króla.
Związek Piłkarzy jest głównie niezadowolony z tego, że przez nowy dekret zawodnicy i sędziowie pozostają w swoich prawach za futbolem kobiet czy Segundą B. Związek jest też oburzony, że część pieniędzy przy podziale wyjdzie poza ligę i czysty futbol. Z kolei Federacja obraziła się, bo uważa, że podział przychodów z praw audiowizualnych to jej działka, a teraz zaczęła się tym zajmować sama Liga, która przejmie też część kompetencji RFEF. To kolejna odsłona wojny prezesów Villarra i Tebasa.
Uaktualnienie: Po 20 poinformowano, że w przypadku braku reakcji strajk już na pewno rozpocznie się 16 maja i ostatnie spotkania sezonu w Hiszpanii nie odbędą się. Zmiany w dekrecie mają popierać także trenerzy i sędziowie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze