Ancelotti: Musimy bronić lepiej niż ostatnio

[SER] Czy ma pan już jedenastkę na jutro? Czy Ramos znowu zagra w środku pola?
Mam, ale nie powiem.

[Radio Nacional] Czy patrząc na grę i intensywność rywala spodziewa się pan dwumeczu podobnego do tego z Atlético? Bardzo wyrównanego z rozstrzygnięciem w ostatnich minutach?
Tak, sądzę, dwumecz będzie wyrównany. Uważam jednak, że Juventus to inna ekipa od Atlético, mająca inną charakterystykę. Dlatego myślę, że to będzie inne starcie. Przeciwko Atlético mieliśmy wielką kontrolę, długo utrzymywaliśmy się przy piłce, a Juventus też lubi grać piłką. Inna charakterystyka, inna drużyna, inny mecz.

[BT] Jaka jest siła tego Juventusu? Co najbardziej panu w nich imponuje?
Od kilku lat nie byli na tym poziomie i w końcu tutaj doszli, do tego teraz wygrali mistrzostwo. Mocno teraz wierzą w siebie, są pewni swojej gry, to jest siłą tej ekipy.

[COPE] Powtarzał pan, że dwumecz można wygrać dwoma remisami. Jaką wagę ma dla pana jutro strzelenie bramki? To coś bardzo ważnego czy raczej nie przywiązuje pan do tego aż takiego nacisku?
Sądzę, że najważniejsze to spróbować zagrać jak najlepiej przy użyciu całej naszej jakości. Kiedy mówię, że można zremisować dwa mecze, to nie znaczy, że przez całe spotkanie wyjdziemy się bronić. Sądzę, że ta drużyna może pokazywać swoją jakość przez atak. Przygotujemy to spotkanie tak, żeby grać futbol ofensywny. To jednak też mecz, w którym musimy bronić lepiej niż robiliśmy to w ostatnim czasie.

[Onda Cero] Wyklucza pan wystawienie trzech stoperów w linii?
Ten system wykluczamy, my nie gramy na trzech stoperów. Użyliśmy tego przez 10 minut przeciwko Celcie i przez 5 minut przeciwko Sevilli, ale do meczu przystępujemy zawsze z czwórką w obronie. Ale używam Ramosa w środku pola i ciągle mogę to robić.

[TVE] Historia nie gra, ale jak ocenia pan fakt, że Real Madryt wygrał w Turynie tylko raz, a gdy tego dokonał, to na świecie nie było żadnego z zawodników z pierwszej drużyny?
[śmiech] To dlatego, że Juventus zawsze miał konkurencyjną i mocną ekipę, szczególnie w Europie. Wygranie tutaj meczu nie jest tak łatwo. Jednak przy tym wszystkim chcemy spełnić marzenie, jakim jest powrót do gry w finale po wygraniu rozgrywek w poprzednim sezonie. Dzieli nas od tego 180 minut i zrobimy wszystko, żeby osiągnąć ten cel.

[ESPN Deportes] Czy ten dobry okres Chicharito będzie teraz problemem?
Takie coś nie może być problemem. Wszyscy są z niego zadowoleni, bardzo nam pomógł w ostatnich meczach, szczególnie w ćwierćfinale. Jesteśmy tutaj także z powodu jego zasług, tego, że był gotowy, gdy go wezwałem, więc dalej będzie wielkim wsparciem dla drużyny.

[dziennikarz z Włoch] Jakie są pańskie stosunki z kibicami Juventusu? W książce napisał pan, że nigdy nie będzie mógł pokochać tego klubu. Dalej tak jest?
[chwila ciszy] Ja pracowałem tutaj przez 2 lata, czułem się dobrze z częścią kibiców i klubem. Naprawdę wiele się tutaj nauczyłem. Miałem problemy z niektórymi fanami, ale co mogę powiedzieć? Moje wspomnienie jest takie, że 2 lata tutaj bardzo pomogły mi w rozwoju.

[BBC] Jak blisko jesteście swojej najlepszej formy?
Mieliśmy mały dołek w styczniu i lutym, ale potrafiliśmy wrócić. Wierzymy w siebie, bardzo. Nie mamy kilku zawodników, ale jesteśmy pewni swojej gry. Jesteśmy blisko finału i zrobimy wszystko, żeby się w nim znaleźć.

[BeIN Sport] Pirlo powiedział, że Real to największy klub na świecie. Dodał także, że to może być jego ostatni sezon we Włoszech, jeśli wygra Ligę Mistrzów. Czy to największy pomocnik w ostatniej epoce?
To fantastyczny zawodnik, oby grał w następnym sezonie we Włoszech. Mam nadzieję, że nie dołączy w następnym sezonie do innego klubu w Hiszpanii, bo wtedy będzie trudniej wygrać ligę. Uznaję go za brata. On powiedział, że jestem dla niego ojcem, ale ja nie jestem jeszcze taki stary [śmiech].

[esRadio] W jakim stanie jest Bale? Może grać od początku? Jest gotowy na 100%?
Bale jest w perfekcyjnej dyspozycji. Miał mały uraz, daliśmy mu czas na regenerację, potem na dobre przygotowanie fizyczne, dlatego zagrał tylko 30 minut przeciwko Sevilli. Poradził sobie świetnie, pokazał świeżość, jest gotowy na 100%.

[AS] Co zaskoczy pana bardziej: dwóch czy trzech stoperów w Juventusie? Jakiego rywala pan oczekuje?
Nie wiem. Juventus to jedna z niewielu ekip, która może bez problemu grać czwórką i bez problemu przejść na drugi system. To wątpliwość, którą mamy, ale za wiele to u nas nie zmienia. My musimy pokazać nasz styl, tożsamość i rytm gry.

[BeIN Sport Włochy] W jakiej formie jest Cristiano? I jakie macie opcje za Benzemę?
Cristiano jest w dobrej formie, chyba. W sobotę był w dobrej formie, wszyscy to widzieliśmy. Jeśli chodzi o Benzemę, to naszym drugim napastnikiem jest Chicharito.

[ABC] Jaki wpływ na ten dwumecz może mieć Morata?
Sądzę, że ma takie znaczenie, jak reszta zawodników. Nie możemy skupiać się na pojedynczych zawodnikach, bo oni mają wielu świetnych graczy, jak Morata, Tévez, Pirlo, Vidal, Buffon, cała obrona. Przy planowaniu meczu musimy patrzeć na wszystkich. Nie sądzę, że jeden zawodnik rozstrzygnie ten dwumecz.

[Fox Sports] Chcę zapytać o sytuację Chicharito. Wracają podstawowi atakujący, do tego nie wykorzystaliście opcji wykupienia go z United. Jaka jest jego obecna sytuacja?
Chicharito w tej chwili jest ważnym zawodnikiem. Jak mówiłem, jest w dobrej dyspozycji fizycznej i mentalnej, może zagrać od początku, może wejść do meczu bez problemu. Ma pozytywny okres i trzeba z tego korzystać.

[El País] Kiedy Juventus broni, to mocno zawęża pole gry, trudno o miejsce do gry. Nie martwi pana pod tym względem brak Benzemy, który jest kluczowy przy braku przestrzeni do gry? To tworzy dla was duże trudności?
Sądzę, że trudności przychodzą, gdy nie ma dobrego ruchu, gdy nie ma dobrego rozprowadzania piłki, gdy nie ma dobrego ruchu bez piłki. Jeden zawodnik nie wyznacza efektywności w ofensywie. Wyznaczają to ruchy zawodników, rytm gry, szczególnie ruch bez piłki.

[Sky Sports] Jaką macie motywację na ten sezon w tych rozgrywkach po tym, jak wygraliście je w poprzednim roku?
Motywacja jest taka, żeby być konkurencyjnym w każdym meczu. Mamy dobrą szansę, żeby wejść do kolejnego finału i wygrać kolejną Ligę Mistrzów. Nie możemy pozwolić uciec tej szansie. Wiemy, że będzie bardzo trudno, ale jesteśmy bliscy celu.

[dziennikarz z Chile] Jak ocenia pan Arturo Vidala i jego formę? Jaki może mieć wpływ na grę Juventusu?
Jak powiedziałem, musimy wziąć pod uwagę charakterystyki wszystkich graczy i przede wszystkim zrozumieć, że zmierzymy się z silną ekipą, która ma mocny zawodników, jak Vidal i reszta. Nie powinniśmy patrzeć na siłę indywidualności, ale na siłę całej drużyny.

[dziennikarz z Włoch] Czy zaskoczyło pana to, że Juventus tutaj awansował? Na swojej drodze nie miał największych rywali, nie są też faworytem rozgrywek. Jakie daje im pan szanse? I co sądzi pan o pracy Allegriego w Juventusie?
Jeśli Juve jest w półfinale, to zasłużenie. To na pewno niespodzianka, ale to nie sprawia, że są najmniejszym faworytem. W poprzednim roku skreślono nas przeciwko Bayernowi, a wygraliśmy. Zostały cztery ekipy i wszystkie mają takie same szanse. Co do Allegriego, wykonał świetną pracę. Pokazał przede wszystkim zdrowy rozsądek, ale przyszedł też ze swoimi pomysłami i zrobił z drużyną wielkie rzeczy.

[dziennikarz z Włoch] Przy tych brakach, jakie macie i słabszych okresach w 2015 roku, co wyróżniłby pan w Realu takiego, że przemawia zdecydowanie na jego korzyść w tym dwumeczu?
Nie wiem, naprawdę nie wiem. Na pewno możemy powiedzieć, że to dwie inne ekipy, z innymi zawodnikami i stylami. Każdy spróbuje narzucić jutro swoją jakość. Wiadomo tylko tyle, że jeśli Juventus zagra lepiej, to wygra Juventus. Jeśli lepiej zagra Real, wygra Real. To jest Liga Mistrzów, to jest ten poziom. Jeśli jesteś odważny, walczysz o wygraną. Jeśli nie jesteś odważny, przegrywasz.