Ancelotti: Jeśli przyjdzie lepszy bramkarz, będzie grać
Włoch odwiedził <i>esRadio</i>
– W sobotę zagra Casillas. Gwizdy Bernabéu na piłkarza, który na to nie zasługuje, uważam za dziwne. Byliśmy wiele razy wygwizdywani, ale na to zasługiwaliśmy. Iker także miał błędy, bo są normalne, wtedy można to zaakceptować bez problemu. Jednak trudniej jest, gdy nie ma powodu – powiedział Carlo Ancelotti w rozmowie z esRadio.
– Iker jest w świetnej formie, widzę u niego motywację i spokój. Nie można stwierdzić, że Keylor to drugi bramkarz, stąd te rotacje. Ufam obu. Jeśli Iker nie byłby w najlepszej formie, to bym go nie wystawiał. W poprzednim roku kiedy nie grał, była to moja decyzja, a nie zarządzenie działaczy czy klubu. Moja praca jest prostsza niż wielu uważa, najtrudniej jest wytłumaczyć tym, którzy nie grają, dlaczego nie grają.
– Czy Iker odejdzie w czerwcu? Nie sądzę. Jestem pewny, że zostanie tutaj do końca swojej sportowej kariery. To weteran, wie jak traktować wsparcie kibiców. Czy do końca Casillas będzie grać w pierwszym składzie? Też nie sądzę. Jeśli przyjdzie lepszy bramkarz, na pewno nie. A przyjdzie? To możliwe.
– Nowy kontrakt Ancelottiego? Mam jeszcze rok, zobaczymy przez ten czas czy przedłużę umowę. Nie czuję pośpiechu. Klub jeszcze nie dzwonił. Może to zrobić we wrześniu, a może w ogóle tego nie zrobić. Ja nie będę prosić o nowy kontrakt. Trenerzy żyją z wyników, więc wszystko może się zdarzyć. Ja na razie przygotowuję plan na następny sezon.
– Euroderby? Obejrzałem ten mecz drugi raz. Odczucia są dobre, bo drużyna grała dobrze. Trudno grać lepiej na takim terenie, ale nie jesteśmy zadowoleni z wyniku. Nie poszło nam optymalnie, ale teraz gramy u siebie, a to się liczy.
– Okazje Bale'a? Nie miał szczęścia. Oblak zachował się fantastycznie i zamknął dostęp do bramki. To zasługa bramkarza.
– Najlepsze derby w sezonie? Tak, w Superpucharze i Pucharze nie rozgrywaliśmy dobrych meczów, nie wspominam o Lidze. Oby jeszcze lepiej było w środę, damy z siebie wszystko.
– Varane? Czuł się dobrze pod względem fizycznym, a Pepe nie był gotowy na 100%. Jednak to może się zmienić, gdy Pepe poczuje się lepiej. Rafa zagrał dobrze, był uważny i skoncentrowany. Do tego zrobił coś wyjątkowego przy tym rajdzie na boku, jednak najważniejsza była dobra obrona.
– Podania Ramosa do rywali? Rozmawialiśmy o tym, ale powiedziałem mu, że dalej musi wyprowadzać nasze akcje, bo potrzebujemy jakości. Czasami musi podejmować takie ryzyko.
– Dyskusja o systemie boli? Nie boli, bo system to tylko rozstawienie graczy na boisku. Na przykład w ataku nigdy nie mamy 4 obrońców, boczni wychodzą bardzo wysoko. Wtedy atakujemy nawet w systemie 2-5-3. Podstawowy system można dostrzec w fazie obrony.
– James i Modrić? Ich powroty dały nam większą pewność w grze. Dołek z lutego za nami, bo drużyna jest świeża. Na Camp Nou czy Calderón dochodzi inna motywacja, ale trudno o to, żeby piłkarze zagrali w każdym meczu na 100%. Z Modriciem wszystko jest łatwiejsze, bo wnosi na boisko pewność i osobowość. Zaczyna być naprawdę ważny. Jeśli największą zaletą są penetracje z piłką, szybko rozbija rywala. Do tego na początku tego roku pokryły nam się braki Pepego, Ramosa, Modricia, Marcelo i Jamesa.
– Zawieszony Marcelo? Nie skarżę się, czasami tak jest. Nie zagra także Mario Suárez. Mnie to nie martwi, bo możemy go zastąpić. Najbardziej wskazane byłoby wystawienie Coentrão, w poprzednim sezonie rozegrał fantastyczny półfinał z Bayernem. Jeśli będzie w dobrej dyspozycji, zagra. Coentrão jest bardzo intensywny, ale musi utrzymać ten poziom na treningach, nie zawsze to robi, a to odbija się na jego stanie fizycznym. Musi robić więcej, żeby nie doznawać urazów.
– Khedira wciąż jest graczem Realu, częścią drużyny. Nie gra za wiele, ale doceniam jego profesjonalizm na treningach. Jeśli uznam, że jest potrzebny, będzie grać.
– Praca w obronie Isco i Jamesa? Tu chodzi o poświęcenie i altruizm. Jeśli tego nie ma, drużyna nie odniesie sukcesu, szczególnie taki zespół.
– Cristiano nie chce rozmawiać z dziennikarzami? To nie moja sprawa. Klub wybiera przedstawiciela na każdą konferencję czy wywiad. Cristiano musi przede wszystkim przemawiać na murawie.
– BBC nie podlega dyskusji? To był ogólny zwrot, miał pokazać, że są tak ważni, iż zawsze ich potrzebujemy. Jednak potrzebować zawodnika można na 10 czy 5 minut, a nawet 30 sekund.
– Jesé się zdenerwował. Ja też byłem wkurzony, jak trener wystawiał mnie na 10 minut, ale to trener decyduje. Jestem tutaj dla Realu, a nie Jesego, Cristiano czy Casillasa. Zmiany mają trzy powody: z zawodnikiem jest coś nie tak, zmieniasz system lub ktoś jest zmęczony. Kiedy wygrywasz 2:0, to mecz nie jest skończony, wszystko może się zdarzyć. Ja straciłem 3 gole w 6 minut w finale Ligi Mistrzów, Bayern stracił dwie w 2 minuty.
– Isco na ławce? James wrócił po kontuzji w optymalnej formie. Dlatego wolałem postawić na niego, ale Isco ma miejsce w składzie. Pokazali, że mogą grać razem i szło im świetnie.
– Lucas to zawodnik dla Realu, ale musi się dostosować do naszej gry, bo przychodzi z innego kontynentu. Widziałem wielu zawodników, którzy mieli podobne problemy.
– Liga? Zależymy od Barcelony, ale musimy skupić się na Maladze, która świetnie zagrała przeciwko Atleti i wygrała na Camp Nou. To normalne, że w sobotę piłkarze mogą już myśleć o środzie, ale rotacji nie będzie, zagra po prostu najlepsza drużyna.
– Sądzę, że do końcówki sezonu podchodzimy w dobrej dyspozycji. Rotacje? Kiedy odpadliśmy w Pucharze Króla, to nie mieliśmy za wielu meczów.
– Widziałem oba środowe mecze w Lidze Mistrzów. PSG miało za dużo braków, żeby próbować rywalizować, a Bayern zaczął mecz dwoma błędami. Po tych spotkaniach nasze 0:0 wydaje się fantastyczne. PSG? Śledzę ich postępy, ciągle darzę tych zawodników ogromną sympatią.
– Verratti? Bardzo mi się podoba, ale nie próbowałem go podkupić. W PSG jest nietykalny, nie jest na sprzedaż. Dla mnie to najlepszy włoski zawodnik.
– Danilo? Wzmocni rywalizację na pozycji Carvajal i Arbeloi.
– Pozycja selekcjonera Hiszpanii? Dlaczego nie? Teraz dużo łatwiej byłoby prowadzić Hiszpanię niż Włochy. Problemy z Del Bosque? Mamy świetne stosunki, a problemów nie było, bo Hiszpanie nie doznawali żadnych urazów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze