Dzisiejsze okładki
Co na pierwszych stronach
Mecz Realu z Atleti oraz problemy z Neymarem to główne tematy na poniedziałkowych okładkach najważniejszych hiszpańskich dzienników sportowych.
„To wygląda na finał” – MARCA rozpoczyna analizę jutrzejszego starcia: Ancelotti postawi na BBC i Jamesa, a Cristiano jedzie na Calderón po strzeleniu 8 goli w 7 dni; Simeone w pierwszym składzie ma wystawić Mandžukicia, który zagra obok będącego w formie Griezmanna; Miranda twierdzi, że Lizbona to przeszłość.
Na górze triumf Marca Márqueza w wyścigu Moto GP w Stanach Zjednoczonych. Z kolei na dole kolejno: Neymar jest jednym z najczęściej zmienianych graczy Barcelony pomimo swoich statystyk; Musacchio z Villarrealu doznał najgorszej kontuzji w tym sezonie; Real ogrywa koszykarską Barcelonę dzięki recitalowi Carrolla; oraz ligowy terminarz.
„Przeciwko Atleti z intensywnością i pokorą” – AS cytuje Pepego, który wskazał formułę na derby. Dziennik twierdzi, że Mandžukić może zagrać od początku. Ancelotti po raz pierwszy ma do dyspozycji całą kadrę. Z kolei Miranda zapewnia, że zespół znowu da z siebie wszystko.
Na górze Carroll zdobył 19 punktów w czwartej kwarcie, co pomogło Realowi wygrać z Barceloną 91:78. Na dole zapowiedź meczu Valencii, ligowy kalendarz oraz wyniki Moto GP.
„Duch Piqué” – Mundo Deportivo cytuje stopera, który mówi o zjednoczeniu i koncentracji, które mogą przynieść historyczny sezon. Hiszpan we środę zagra w Barcelonie po raz 300. Na boku wyniki Moto GP i F1, gdzie triumfował Hamilton, oraz kolejny maraton biegowy. Na dole stwierdzenie Alvesa, że ostateczna decyzja zostanie podjęta w czerwcu, a do tego wygrana United nad City.
Mała sekcja dla meczu Realu: „Rojiblancos to najgorszy rywal Realu w tym sezonie”.
„Neymar nie rozumie dlaczego tak często go zmieniają” – Sport analizuje, że Brazylijczyk schodził z murawy przed czasem w 15 z 34 meczów. Gorsze wyniki mają tylko Iniesta i Rakitić. Dziennik prosi jednak o zakończenie polemiki w kluczowym okresie. Na górze odnowa kontraktu Mascherano oraz słowa Piqué o dobrej współpracy graczy w ofensywie. Na boku wyniki Moto GP i F1, wygrana Espanyolu oraz stwierdzenie, że gol Cesca wygrał Premier League zespołowi Mourinho. Na dole kolejna porażka drugiego zespołu Barcelony w drugiej lidze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze