Blisko niespodzianki w Saragossie
Koszykarze pokonali CAI
Real Madryt rozegrał kolejne dość przeciętne spotkanie i bliski był drugiej w historii porażki w Saragossie. Ostatecznie pokonał tamtejszą drużynę różnicą sześciu punktów (74:80), o czym zadecydowały dopiero ostatnie akcje meczu. Los Blancos utrzymali tym samym stratę tylko jednego zwycięstwa do lidera Ligi Endesa, Unicajy.
Ekipa Pabla Lasa była w tym meczu osłabiona brakiem dwóch kluczowych graczy. Felipe Reyes opuścił zgrupowanie i wrócił do domu ze względów osobistych, natomiast Rudy Fernández spędził na parkiecie tylko dziesięć minut, po których zszedł z boiska z bólem dolnej części kręgosłupa. Grę zespołu napędzał Sergio Rodríguez, a za punkty odpowiedzialny był każdy po trochu.
Spotkanie ułożyło się na początku korzystnie dla gości. Przewaga sięgała co prawda maksymalnie dziesięciu punktów, ale drużyna grała dość pewnie i można było odnieść wrażenie, że kontroluje przebieg rywalizacji. CAI Saragossa czaiła się za ich plecami, utrzymując niewielką stratę. Poważniejsze działania zainicjowała dopiero po przerwie, przez co pojedynek stał się bardzo zacięty. Największy udział mieli w tym Rasko Katić i Stevan Jelovać. Łącznie zdobyli trzydzieści siedem punktów – dokładnie połowę dorobku całego zespołu.
Królewscy nie powiększyli w porę prowadzenia i pozwolili, aby na trzy minuty przed końcową syreną gospodarze dogonili ich na tablicy wyników (71:71). Atmosfera w aragońskiej hali zrobiła się gorąca, co sprzyjało miejscowym. Madrytczycy nie zachowali spokoju i popełnili kilka błędów, które mogły doprowadzić do ich porażki. Nie doprowadziły, bowiem skuteczną akcję z faulem przeprowadził Sergio Llull i przesądził o zwycięstwie swojego zespołu.
74 – CAI Saragossa (14+19+22+19): Lisch (-), Goulding (5), Robinson (8), Landry (-), Norel (8) – Llompart (6), Katić (16), Sastre (10), Tomàs (-), Jelovać (21).
80 – Real Madryt (14+28+21+17): Llull (11), Fernández (5), Rivers (9), Slaughter (3), Ayón (4) – Nocioni (8), Campazzo (2), Mačiulis (7), Rodríguez (12), Carroll (14), Bourousis (5).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze