Klasyczna jedenastka na Klasyk

„Skład na Camp Nou jest dosyć jasny”, powiedział Ancelotti po meczu z Levante. Wydaje się, że nikt nie ma wątpliwości o jakie zestawienie chodziło trenerowi Królewskich. MARCA pisze, że na Camp Nou od pierwszej minuty wybiegnie wyjściowy bramkarz, wyjściowa obrona, wyjściowa pomoc i wyjściowy atak. BBC znowu wyjdzie razem na boisko, a do dopracowania pozostają tak naprawdę szczegóły taktyczne.

W bramce pojawi się oczywiście Casillas, nawet jeśli niektórzy w żarcie zamykającym konferencję prasową po Levante próbują doszukać się szansy dla Keylora Navasa. MARCA zauważa, że dla kapitana będzie to pierwszy występ na Camp Nou od 7 października 2012 roku i remisu 2:2. W poprzednim sezonie Hiszpan był w Lidze zmiennikiem Lópeza, a w Pucharze Króla w rozgrywkach 2012/13 kapitan nie wystąpił z powodu kontuzji dłoni. Dziennik dodaje, że Casillas to dla Ancelottiego talizman, bo nie grał w dwóch ligowych porażkach z Barceloną w sezonie 2013/14, ale wystąpił w finale Pucharu Króla i zwycięskim Klasyku w październiku.

Gazeta nie poświęca nawet jednego akapitu w obronie, gdzie zespół ma prawdopodobnie najwięcej wartościowych zmienników, ale żaden z nich nie może zagrozić pozycjom Carvajala, Ramosa, Pepego i Marcelo. Przed nimi zagrają Modrić, Kroos i Isco. Nie jest to najczęściej używane zestawienie w tym sezonie, ale z pewnością najlepsze na ten moment. Chorwat w dwóch meczach po powrocie pokazał, że jest gotowy do gry i zdecydowanie wyprzedził Khedirę, Illarrę i Lucasa. Można było mieć wątpliwości czy Luka zagra na Camp Nou od pierwszej minuty, ale mecz z Levante przy braku Kroosa rozwiał chyba wszystkie wątpliwości. 114 minut po kontuzji sprawia, że nie ma też raczej obaw co do wytrzymałości Chorwata. Dziennik dodaje, że Isco także jest talizmanem Ancelottiego: z nim w pierwszym składzie Włoch przeciwko Barcelonie odnosił tylko zwycięstwa.

MARCA twierdzi, że nie ma również debaty co do ofensywy, chociaż w ostatnich meczach Ancelotti miał mocno zastanawiać się nad rozbiciem BBC. Decyzja będzie jednak inna i nie ma od niej odwrotu. Na Camp Nou Królewscy wyjdą z podstawowym tridente. Cristiano, Bale'a i Benzemę czekają dwa wyzwania. Po pierwsze, wygrać Klasyk, w którym zagrają razem od pierwszej minuty. Warto jednak dodać, że dotychczas BBC zagrało w starciu z Barceloną od początku tylko w Lidze na Bernabéu w poprzednim sezonie. Poza tym w trzech innych starciach zawsze kogoś brakowało: rok temu w Lidze na Camp Nou Benzemy, w Pucharze Króla Cristiano, a w październiku Bale'a. Drugie wyzwanie ofensywnego trio to zmierzenie sił z Neymarem, Messim i Suárezem, którzy zdecydowanie lepiej weszli w 2015 roku.

Gazeta w drugim artykule dodaje, że zawodnicy są podwójnie zmotywowani na to spotkanie. Nie tylko chcą wygrać i odwrócić sytuację w Lidze, ale także wzmocnić pozycję Ancelottiego i obronić jego pomysły. Po raz kolejny dowiadujemy się, że zespół i trenerzy są zjednoczeni, a ostatni okres nie naruszył stosunków wewnątrz całej grupy. Teraz gracze chcą przenieść to także na murawę, bo czują, że wręcz są to Ancelottiemu winni. Wygrany Klasyk miałby być zadedykowany właśnie trenerowi.

SKŁAD REALU MADRYT NA KLASYK: Casillas - Carvajal, Ramos, Pepe, Marcelo - Kroos, Modrić, Isco - Bale, Benzema i Cristiano.