Ramos: Presja? To jest Real Madryt

– Wymagania i gwizdy? Dzisiejsze spotkanie było trudne z powodu ostatniej serii, ale przywołanie do porządku nigdy nie jest złe. Wymagania są tutaj większe niż gdziekolwiek indziej. Jestem tutaj od wielu lat i przechodziliśmy przez okresy każdego rodzaju, więc coś takiego w ogóle mnie nie martwi. Trzeba być bardziej zjednoczonym niż kiedykolwiek, pojechać na Camp Nou po zwycięstwo i pokazać najlepszą wersję naszej gry. Dzisiaj mieliśmy jedyną okazję na nabranie wiary w siebie. W Klasyku zagramy o herb i honor, ale będzie tak w każdym kolejnym meczu. W starciach z Barceloną nie ma faworytów, nie liczy się też obecna forma. Mamy jednak dobre odczucia – powiedział po meczu Sergio Ramos.

– Kiedy pozostajesz poza boiskiem, to taka sytuacja mocno cię boli, bo nie możesz pomagać zespołowi w trudnych chwilach. Cieszę się, że wróciłem. Teraz chcę pokazać się z najlepszej strony.

– Presja? To jest Real Madryt. Jeśli ktoś nie jest na to przygotowany, nie powinien nosić tego herbu na koszulce. Tutaj wszystko wywołuje reperkusje. Takie przywołania do porządku są pozytywne, służą zjednoczeniu, pokazaniu nam, że możemy być lepsi. Sympatia kibiców zawsze jest pozytywna i ja też przeżyłem gwizdy w moim kierunku, ale potem jechałem na Cibeles, gdzie widziałem milion fanów.

– Ocena sezonu? Jest na to za szybko. Te oceny z początku rozgrywek też były za szybkie, bo wtedy niczego nie wygraliśmy. Zostają dwa miesiące, wtedy ocenimy sezon.

– Cristiano? Bycie Cristiano jest trudne, bo utrzymuje wysoki poziom od wielu lat. On zna siebie najlepiej. Jest przyzwyczajony do 60 bramek na sezon i kiedy strzela ich 40, to nie jest zadowolony, taki ma charakter. Nie martwi nas to, że był zdenerwowany po pierwszej bramce. Jemu można zarzucić tylko te gesty, ale one nie są w naszym kierunku, on denerwuje się na samego siebie. Trzeba pozostać przy pozytywnych sprawach i zdawać sobie sprawę ile on nam daje.

– Krytyka Ancelottiego? Trenerom z większym nazwiskiem i mniejszymi sukcesami wybaczano wszystko i pozwalano na wszystko. Jeśli ktoś zasługuje na szacunek, to właśnie Ancelotti. Czy to najlepszy trener w mojej karierze? Jeden z nich. Ancelotti to świetny trener i wielki człowiek. Podziwiam go, bo umie radzić sobie w takich sytuacjach.

– Arbeloa pozostał poza kadrą, bo starł się z Casillasem? Dziwi mnie ta informacja, że w hotelu w Valdebebas doszło do jakiejś bójki. Jeśli coś takiego miałoby miejsce, powiedziałbym o tym.