Advertisement
Menu
/ as.com

Ancelotti: Zagraliśmy fatalne spotkanie

Włoch na konferencji prasowej

– Jest mi bardzo przykro, zagraliśmy fatalne spotkanie, to nie jest coś dobrego dla wizerunku klubu. Przykro mi, uważam, że gwizdy są całkowicie zasłużone. To musi zmotywować nas na następne mecze. Całkowicie wierzę w tę drużynę, bo wiem do czego jest zdolna, nawet pomimo obecnej gry. Musimy poprawić się we wszystkim – powiedział po meczu na konferencji prasowej Carlo Ancelotti.

– Wszyscy wiemy, że zagraliśmy źle i nie trzeba tego powtarzać, bo to po prostu jest prawda. Bardzo chcemy grać dużo lepiej, bo nikomu nie podobają się takie spotkania. Rozmawiałem o tym zawodnikami po meczu.

– W przerwie analizowaliśmy aspekt defensywny, bo tam popełnialiśmy najwięcej błędów. Żadna drużyna nie strzeliła nam 4 goli na Bernabéu poza Barceloną, ale oni mieli wtedy dwa karne. Nie mieliśmy dzisiaj dobrej organizacji.

– To normalne, że brakuje nam pewności siebie, fizycznie też osłabliśmy. Mamy dołek pod każdym względem, to było widać wyraźnie.

– Nie, nie uważam, że w najbliższych dniach zostanę zwolniony. Muszę jednak pracować lepiej, bo ponoszę odpowiedzialność za ten mecz i za naprawienie gry drużyny.

– Nie sądzę, że piłkarze stracili we mnie wiarę. Zagraliśmy po prostu źle i trzeba coś zmienić.

– Nie widziałem nas poza Ligą Mistrzów. To prawda, że męczyliśmy się do końca, bo mecz nie poszedł po naszej myśli. Mogło zdarzyć się wszystko, ale zostaliśmy w grze.

– Wierzę w tych zawodników, we wszystkich. Uważam, że kluczem do rozwiązania problemów są piłkarze i trener.

– Straciliśmy zaufanie do naszej gry i tożsamości. Nie potrafimy grać tak, jak tego chcemy.

– Jesteśmy profesjonalistami, nie ośmieszamy się, po prostu zagraliśmy źle. Musimy wykonywać maksymalny wysiłek dla tej koszulki, ale nie dzisiaj się nie ośmieszyliśmy. Możemy za to powiedzieć, że graliśmy fatalnie.

– W piłce sytuacja szybko się zmienia i widzieliśmy to nawet w naszej drużynie. W grudniu byliśmy geniuszami, teraz sytuacja jest bardzo trudna.

– Obecność Modricia daje nam większą kontrolę nad piłką i efektywniejsze rozegranie. To jasne, że nie możemy go jeszcze prosić za wiele, bo był poza grą przez długi czas i musi wracać krok po kroku. Zrobił jednak swoje przez 30 minut. Pomoże nam w najbliższych meczach, jak Sergio Ramos.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!