Owen w Realu! Vieira zostaje w Londynie!

Michael Owen został nowym "Galaktycznym" lata 2004. Wszystko zostało oficjalnie potwierdzone Wczoraj wieczorem Real Madryt i Liverpool osiągnęły porozumienie, 12 milionów euro, plus Antonio Núñez to cena za anielskiego napastnika. Wydarzenie wczoraj toczyły się bardzo szybko. Agenci piłkarza byli w Madrycie i intensywnie pracowali nad kontraktem piłkarza. Pierwsza oferta Realu wynosiła 15 milionów euro, a Liverpool domagał się 31 milionów. Przedstawiciele obu drużyn od początku zdawali sobie sprawę, że dojdą do porozumienia. Na transferze zależało działaczom z Anfield, gdyż Owen nie miał zamiaru przedłużać kontraktu. Ten argument wykorzystał maksymalnie działacze Madrytu i doszło do porozumienia.
Od początku spekulowano kogo odda Madryt, gdy okazało się że nie będzie to ani Morientes ani Eto'o , mówiono o Juanfranie, w końcu jednak do Liverpoolu trafi Antonio Núñez, aby wzmocnić prawą stronę angielskiego klubu.
Owen w najbliższym czasie podpisze 4 letni kontrakt z opcją przedłużenia o rok, oczywiście otrzyma galaktyczne wynagrodzenie, chociaż będą to pieniądze mniejsze niż najwyższe gaże "Los Galacticos" a trochę wyższe niż Roberto Carlos.
Owen w przyszły czwartek przejdzie testy medyczne po meczu Anglii z Ukrainą


Vieira zostaje w Londynie!

Patrick Vieira na oficjalnej stronie Arsenalu oświadczył, że rezygnuje z zamiaru przejścia do Realu Madryt i zostaje w londyńskim klubie. Francuz wyjaśnił jasno swoją postawę kilkoma konkretnymi deklaracjami. - Pozostaje w klubie. Rozmyślałem nad moją przyszłością i potencjalnym transferem do Realu Madryt przez całe wakacje, jednak moja miłośc do Arsenalu i więź, która mnie z nim łączy są bardzo trudne do przełamania - zadeklarował Vieira. Defensywny pomocnik Kanonierów był bardzo bliski Realu Madryt, lecz postawa Arsenalu była zawsze bardzo twarda. Kwota żądana za piłkarza wzrosła z czasem aż do 37,5 mln euro. Kiedy wszystko wskazywało na to, że praktycznie Vieira jest już piłkarzem Królewskich, londyński klub znacznie skomplikował całą operacje czym ostatecznie zniechęcił Real Madryt. Wydaje się, że deklaracje Patricka Vieiry ostatecznie zamykają historię jego transferu na Santiago Bernabeu, lecz na pewno niewielu spodziewało się takiego zakończenia.