Real nie przejął się wyrokiem sądu

– Cios? Okładka madryckiego dziennika i alarm, jaki podnieśli inni, nie odpowiadają rzeczywistości, bo takiego wyroku spodziewaliśmy się od ponad roku. On sprawia, że reforma stadionu może być mniejsza, ale Bernabéu będzie poprawiane zgodnie z prawem – takie słowa jednego z działaczy Królewskich publikuje portal Soy Madridista.

– W poprzednim roku w tym samym sądzie, a nawet na tej samej sali, odbyła się sprawa przeciwko galerii El Corte Inglés i chodziło o podobną sytuację. Miasto i Wspólnota mają problem z klasyfikacją terenów. Oba podmioty działały w określony sposób przy przekształceniach urbanistycznych i sąd uznaje, że ich klasyfikacje są błędne, więc anuluje wszystkie sprawy. My zdawaliśmy sobie sprawę, że przegramy już rok temu, więc nie ma żadnego problemu.

– Reforma Bernabéu zostanie przeprowadzona, bo na to zasługują nasi socios. Wyrok sądu stworzył problemy wobec galerii handlowej - ale to nie spędza nam snu z powiek, bo my umieściliśmy to w projekcie tylko ze względu na zainteresowanie Wspólnoty i miasta tym, że stadion leży przy Castellanie - a także zadaszenia, ale deszczowych meczów na Bernabéu jest około 1,5 na sezon. Chcieliśmy to zbudować ze względu na międzynarodowy wizerunek Realu Madryt i naszych socios, ale jeśli powiedziano, że nie można, to ograniczymy się do tego, co da się zrobić.

– Odwołamy się od wyroku tylko wtedy, gdy Wspólnota i miasto będą chciały to zrobić, bo odwołanie nie ma sensu, jeśli nie są nim zainteresowane te naprawdę poszkodowane strony. W przeciwnym przypadku poczekamy do majowych wyborów i na nowe ekipy rządzące. Wtedy będziemy z nimi negocjować na temat dokończenia projektu z galerią i dachem.