Ayón: Tutaj gra się dla drużyny
Wywiad z koszykarzem Realu Madryt
Po grze w NBA przenosiny to jakiejkolwiek innej ligi wydają się być krokiem wstecz w karierze zawodnika.
Real Madryt nie jest jakimkolwiek klubem, podobnie i liga hiszpańska. Podjąłem decyzję, aby nie kontynuować gry w NBA, choć miałem oferty. Ostatecznie nie zdecydowałem się na to, ponieważ miałem inne perspektywy odnośnie tego, czego chcę dla mojej kariery. Decyzję podjąłem po naradzie z rodziną i nie uważam, że był to krok wstecz w mojej karierze. Nie pomyliłem się, jestem tu szczęśliwy i sprawy mają się bardzo dobrze.
Jaki bilans wystawisz po tych pierwszych sześciu miesiącach spędzonych w Realu Madryt?
Drużyna zajmuje dobrą pozycję w Eurolidze i Lidze Endesa. Mogło być lepiej, ale jest to, co jest. Osobiście mam za sobą dużo wzlotów i upadków, szukam stabilizacji podczas meczów i w drużynie. Zyskam ją dzięki codziennej pracy. Obecnie nadchodzą najważniejsze chwile w sezonie, należy być gotowym na sto procent pod względem fizycznym i mentalnym, aby mieć możliwość pomocy drużynie w osiągnięciu celów.
Kiedy będzie można zobaczyć najlepszą wersję Gustava Ayóna?
Tutaj trudno jest być na wysokim poziomie każdego dnia. Jednego dnia lepszy jest ten zawodnik, drugiego inny. Należy robić swoje albo dostosować się do systemu gry stosowanego przez drużynę. Musisz zaadaptować się do tego i wykorzystać to możliwie najlepiej. Bywają lepsze i gorsze wersje, ale na końcu liczy się to, co dajesz z siebie każdego dnia i podczas meczów. Statystyki czasami są niesprawiedliwe. W moim przypadku wielokrotnie nie zaliczałem znakomitych statystyk, ale rozgrywałem dobre mecze.
Jesteś silnym skrzydłowym, ale w Madrycie grasz jako „piątka”. Jesteś zadowolony z roli, jaką przydzielono ci w zespole?
Nie jest to temat odnośnie bycia zadowolonym czy uczucia komfortu. Należy się zaadaptować. Tak jest i o to cię proszą. Nie pozostaje nic innego, jak przystosować się i pracować. Jeżeli nie jesteś zadowolony, robisz jedynie rzecz śmieszną i wpływającą niekorzystnie na drużynę. Zespół gra dobrze, w tym roku przegraliśmy tylko jedno spotkanie. Mogliśmy je wygrać, ale ze względu na błędy nie udało się tego dokonać. Aby osiągać statystyki, idź do drużyny, która zagra pod ciebie. Tutaj tak nie jest, tutaj gra się dla drużyny. Musisz się do tego przyzwyczaić.
Już niedługo turniej o Puchar Króla, w którym Real Madryt będzie bronił tytułu.
Mamy wielkie oczekiwania co do Pucharu Króla. Szczególnie ja, ponieważ nigdy w nim nie grałem i nie mogę się doczekać startu. Muszę pracować z drużyną i osiągnąć bardzo dobry poziom, aby pomóc moim kolegom w realizowaniu celów zespołu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze