Castilla liderem!

Castilla awansowała na pozycję lidera swojej grupy w Segunda División B. Królewscy wiedzieli przed meczem, że trzy punkty pozwolą im wskoczyć na pierwsze miejsce. Udało się zrealizować plan, chociaż Fuenlabrada długo utrzymywała rezultat remisowy. Z wysokości trybun stadionu Alfredo Di Stéfano mecz obserwowali między innymi Carlo Ancelotti i Fernando Hierro. Zinedine Zidane, z konieczności, drugi raz z rzędu zdecydował się zagrać bez nominalnego napastnika. Narváez na swoją szansę musiał poczekać na ławce rezerwowych.

Castilla ruszyła do ataku od samego początku. Burgui mógł wyprowadzić Królewskich na prowadzenie uderzeniem z rzutu wolnego w 8. minucie, lecz minimalnie spudłował. Ten sam zawodnik chwilę później znów znalazł się w świetnej sytuacji, ale trafił wprost w bramkarza. Dobitka Jiméneza nieznacznie minęła bramkę gości. Również Medrán próbował swoich sił, jednak obrońcy Fuenlabrady zdołali wybić piłkę z linii bramkowej. Podopieczni Zidane’a stworzyli sobie mnóstwo okazji w pierwszej połowie, co nie przełożyło się na wynik.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Castilla starała się zaskoczyć Ismaela, ale brakowało jej szczęścia. Bardzo aktywny był Burgui, z dystansu próbował Medrán, lecz rezultat się nie zmieniał, więc Zidane wprowadził na boisko Narváeza. To właśnie Kolumbijczyk wyprowadził Castillę na prowadzenie w 80. minucie. Golkiper gości zdołał obronić strzał Burguiego, jednak był bezradny wobec dobitki Narváeza. Fuenlabrada natychmiast rzuciła się do odrabiania strat i nadziała się na kontratak Królewskich. Po raz drugi do siatki trafił Juanjo, a Burgui zapisał na swoim koncie asystę. Właśnie Burgui, bezapelacyjnie gracz meczu, ustalił wynik spotkania w samej końcówce pięknym strzałem z rzutu wolnego.

Castilla wygrała czwarte spotkanie z rzędu i jest już samodzielnym liderem w lidze. Mając w pamięci fatalny początek sezonu, to osiągnięcie powinno być tym bardziej docenione. Znakomite zawody rozegrał dzisiaj Burgui, jednak brak napastnika był widoczny. Dopiero wejście na boisko Narváeza rozwiązało worek z bramkami. Za tydzień Królewscy zagrają na wyjeździe z najgorszą drużyną w swojej grupie – Trivalem Valderas.

Real Madryt Castilla – Fuenlabrada 3:0 (0:0)
1:0 Juanjo Narváez 80’
2:0 Juanjo Narváez 83’ (asysta: Jorge Burgui)
3:0 Jorge Burgui 89’ (rzut wolny)

Real Madryt Castilla: Rubén Yáńez, Fran Rodríguez, Diego Caballo, Derik Osede, Diego Llorente, Marcos Llorente (Lucas Torró 84’), Sergio Aguza, Álvaro Jiménez, Álvaro Medrán (Javi Muńoz 77’), Cristian Benavente (Juanjo Narváez 66’), Jorge Burgui.

Fuenlabrada: Ismael Gil, Rubén Anuarbe, Javi Barral, David Alba (Dani Ponce 74’), Raúl Aguilar, San José, Borja Díaz, Omar Fleitas, Sergio Pachón, Borja Pérez, Dani Pevida (Carlos Martínez 68’).