Laso: Każdy zawodnik miał swój udział

– Zagraliśmy bardzo solidnie w obronie przez całe czterdzieści minut, z niewielką liczbą błędów. Pozwoliło nam to na kontrolowanie silnych stron przeciwnika i krok po kroku zapewniło nam odpowiedni rytm w ataku – stwierdził Pablo Laso na konferencji prasowej po wygranym meczu z Panathinaikosem.

– Nie był to wybitny dzień, ponieważ pudłowaliśmy niektóre rzuty z czystych pozycji, ale dobrze wymienialiśmy się piłką i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo przeciwko doświadczonej drużynie. Jeżeli tylko pozwolisz jej wejść do gry, sprawi ci dużo kłopotów.

– Obniżyliśmy poziom naszej obrony i przez to podejmowaliśmy złe decyzje w ataku. Przeciwnicy wiedzieli, jak utrzymać się w grze, ale odpowiedzieliśmy im szybko, pewnością siebie, i potrafiliśmy uzyskać przewagę. Nasza rotacja pozwoliła nam na pozostanie świeżymi. Wszyscy zawodnicy, którzy zagrali, mieli swój udział. Wygraliśmy cztery kwarty.

– Ważne momenty są tu od pierwszej kolejki. Uważam, że drużyna nadal pracuje dobrze, w fazie Top-16 mamy bilans 4-0, jednakże pozostało jeszcze wiele. Mamy trudny terminarz, ale jesteśmy optymistami.

– Campazzo był smutny. Powiedział mi, że to Diamantidis najpierw go sfaulował. Myślę, że podobnie było w dwóch czy trzech dzisiejszych sytuacjach, jak chociażby przewinienie Rudy'ego, odgwizdane w ataku za flopping, które również i mnie kosztowało faul techniczny. Później widziałem flopping ze strony rywali i nie było technicznego... Sytuacja Campazza... Lepiej zostawić to na boisku, ale gdy stawiam się na jego miejscu, to zupełnie normalne, że jest rozdrażniony.

– Dzisiaj był jeden z najlepszych dni Sergio Rodrígueza, podczas których prowadził drużynę. Dyrygował nią bardzo dobrze, ponieważ w defensywie był w stanie bronić przeciwko A.C. Slaughterowi, a w ataku wiedział, jak uzyskać odpowiednie tempo. Wciąż uważam, że pozostało jeszcze miejsce do poprawy. Jestem zadowolony, że wszyscy zmierzają ku swemu najlepszemu poziomowi gry.

– Publiczność zawsze wspiera drużynę. Gra w Palacio daje nam dużo energii i przekazujemy ją dalej. Staramy się oddać ją z powrotem.