Panathinaikos pokonany
Koszykarze z kolejnym zwycięstwem
Świetna obrona, korzystanie z błędów rywali i płynność w ataku. Koszykarze Realu Madryt zaliczyli kolejne bardzo dobre spotkanie i pokonali na własnym parkiecie Panathinaikos BC, różnicą osiemnastu punktów (83:65). Podopieczni Pabla Lasa z kompletem zwycięstw nadal przewodzą grupowej tabeli Turkish Airlines Euroligi.
Madryt rozpoczął bardzo udanie, ale zdecydowanie najlepiej prezentował się prowadzony przez Sergio Rodrígueza. Akcje były składne, swobodne, zawodnicy więcej biegali bez piłki, a ponadto byli bardzo zaangażowani w obronę. Przyniosło im to nawet dziesięć punktów przewagi (39:29), z którą to schodzili do szatni. Panathinaikos często tracił piłkę (dziesięć strat w pierwszej połowie, dwadzieścia dwa w całym meczu), co tylko ułatwiało gospodarzom szybkie konstruowanie ataków.
Goście nie zrezygnowali i po przerwie zabrali się do odrabiania strat, ale wciąż nie potrafili wyeliminować z gry błędów i strat. Królewscy byli bardzo cierpliwi i skrupulatni w ich wykorzystywaniu. Pozwoliło im to utrzymywać różnicę na poziomie dziesięciu punktów (60:50), co z kolei gwarantowało spokój w grze. Na tym jednak nie poprzestali.
Świetna defensywa madrytczyków i brak skuteczności w atakach sprawiły, że w grę Panathinaikosu wkradło się dużo irytacji i zdenerwowania. Nie byli oni już w stanie nawiązać równorzędnej walki z rywalem, co poskutkowało nawet ponad dwudziestoma punktami różnicy (74:52). Pojedynek był już rozstrzygnięty, tak więc miejscowi pokusili się w końcówce o kilka atrakcyjnych akcji, dziękując w ten sposób kibicom za doping.
83 – Real Madryt (20+19+21+23): Llull (14), Fernández (15), Rivers (2), Reyes (18), Ayón (-) – Nocioni (9), Campazzo (-), Mačiulis (-), Rodríguez (10), Carroll (8), Bourousis (2), Slaughter (5).
65 – Panathinaikos BC (14+15+19+17): Diamantidis (6), Slaughter (12), Charalampopoulos (-), Batista (15), Fotsis (9) – Nelson (6), Gist (9), Blums (8).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze