Bernabéu z najwyższą frekwencją w Lidze

Liga hiszpańska dotarła już do półmetka z Realem Madryt na pozycji lidera (Królewscy ciągle mają do rozegrania zaległy mecz z Sevillą). Dobra dyspozycja sportowa wiązała się z wysoką frekwencją na stadionie. Podczas ligowych spotkań trybuny Santiago Bernabéu były średnio zajęte w 93,5%. W porównaniu do poprzedniego sezonu, na mecze Królewskich przychodzi średnio 2 818 kibiców więcej (wzrost o 4 procent). Za Blancos największy procent zapełnienia stadiony miały Athletic i Atlético.

Największy wpływ na wysoką frekwencję mają osiągnięcia sportowe. Z ośmiu pierwszych zespołów z poniższej klasyfikacji siedem znajduje się w czołówce tabeli ligowej. W porównaniu do poprzedniego sezonu największy wzrost frekwencji zanotowała Valencia (17%). Kupno klubu przez Petera Lima i transfery znanych zawodników sprawiły, że na każdym spotkaniu na Mestalla pojawia się ponad 6 tysięcy fanów więcej. Duży wzrost zanotowały także Villarreal (13%) oraz Málaga (12,6%). Średnia frekwencja na wszystkich stadionach w Primera División wyniosła 72,7 procent, to o 2,6 procent więcej niż w poprzednim sezonie.

Co ciekawe, trudno spotkać się podczas spotkań ligi hiszpańskiej z całkowicie zapełnionym stadionem. Taka sytuacja zdarzyła się w tym sezonie zaledwie czterokrotnie na 189 meczów. Dwa razy komplet widzów pojawił się na Santiago Bernabéu i po jednym razie na La Rosaleda (Málaga) i Ipurui (Eibar).

Warto także zwrócić uwagę na dół klasyfikacji. Ostatnią pozycję opuściło w końcu Getafe. Jego niechlubne miejsce zajął Espanyol, który każdego roku traci kibiców. Obecnie na trybunach Power8 Stadium pojawia się średnio o 3 760 fanów mniej (spadek o 18 procent) niż w poprzednim sezonie. Również sympatycy Elche coraz rzadziej odwiedzają stadion swojego klubu (spadek o 14 procent).

Kolejny sezon z rzędu najbardziej poszkodowane ze względu na godziny meczów są kluby najsłabsze ekonomicznie. Najwięcej powodów do narzekań mają Rayo i Almería, które cztery spotkania w roli gospodarza musiały rozegrać w środku tygodnia. Gracze z Vallecas aż trzykrotnie rozgrywali domowe spotkanie w poniedziałek. Almería natomiast oprócz poniedziałku grała u siebie w środę oraz piątek. Dla porównania, Atlético, Barcelona i Villarreal wszystkie swoje domowe mecze rozegrały w sobotę albo w niedzielę. Gorszym zainteresowaniem cieszą się także pojedynki rozgrywane w sobotę o godzinie 22.

Klasyfikacja drużyn Primera División ze względu na procent zapełnienia stadionu: