Stracona szansa Keylora Navasa
Reprezentant Kostaryki na drugim planie
Rozgrywki Pucharu Króla miały być wielką okazją dla Keylora Navasa na zaprezentowanie umiejętności. Carlo Ancelotti postanowił, że to właśnie były gracz Levante będzie bramkarzem numer jeden w tych rozgrywkach. Odpadnięcie w 1/8 finału Pucharu Króla oznacza, że reprezentant Kostaryki traci szansę i możliwość pokazania fanom, że chce włączyć się do walki o pozycję bramkarza numer jeden także w walce o inne trofea.
W Primera División i Lidze Mistrzów niepodważalnym numerem jeden włoskiego szkoleniowca jest Iker Casillas. Teraz Keylor mógłby zagrać właściwie jedynie w przypadku kontuzji, urazu bądź pauzy kapitana. Być może Navas dostanie szansę, jeśli Ancelotti zdecyduje się na rotacje także między słupkami. Pewne jest jednak to, że przez odpadnięcie z Pucharu Króla 28-latek traci ogromną szansę na zaprezentowanie swoich zalet.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze