Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Powrót do normy i pewna wygrana z Espanyolem

Dobry mecz Realu

Real Madryt wygrał u siebie 3:0 z Espanyolem w 18. kolejce Ligi. Bramki dla Królewskich strzelili James, Gareth Bale i Nacho. Od początku meczu widać wyraźną przewagę gospodarzy i chęć, aby wrócić do wygrywania. Goście praktycznie nie istnieli na boisku, nie potrafiąc stworzyć zagrożenia dla bramki Casillasa nawet, kiedy grali w przewadze liczebnej.

Już w pierwszych minutach meczu meczu doskonałą okazję do strzelenia bramki miał Karim Benzema. Francuzowi zabrakło jednak odrobiny szczęścia, bo piłka po pięknym uderzeniu ostatecznie trafiła w słupek i opuściła plac gry. Królewscy jednak nie rezygnowali i szybko wyszli na prowadzenie. Najpierw długim, mierzonym podaniem Gareth Bale obdarzył Cristiano Ronaldo, Portugalczyk odegrał piłkę w na skraj pola karnego do Jamesa, a ten uderzeniem wewnętrzną częścią stopy umieścił futbolówkę w siatce.

Później bohaterem znów był Gareth Bale. Isco wywalczył rzut wolny w okolicach dwudziestego piątego metra od bramki. Przy piłce ustawili się Bale i jego mentor, Ronaldo, na szczęście uderzał Walijczyk. Na szczęście, bo piłka powędrowała do siatki w sposób wręcz podręcznikowy. Garethowi udało się uderzyć mocno, nad murem, w sam bok bramki, właściwie w wewnętrzną część słupka. Królewscy schodzili więc do szatni z dwubramkową przewagą.

Drugą połowa dla Królewskich rozpoczęła się źle. Niedługo po jej rozpoczęciu sędzia ukarał Fábio Coentrão czerwoną kartką i podopieczni Ancelottiego musieli grać w dziesiątkę. Obraz gry delikatnie się zmienił, jednak goście, mimo częstszego przebywania przy piłce, nadal nie stwarzali specjalnego zagrożenia na Bernabéu. Real zaś czekał na kontry, nie dominując gry tak jak wcześniej, zresztą nie było ku temu żadnego powodu. Wreszcie futbolówkę na połowie boiska przejął Isco, przeprowadził ją aż pod pole karne i podał na bok do Arbeloi, ten precyzyjnie wrzucił lewą nogą do przebywającego w pobliżu bramki Nacho. Rezerwowy obrońca Realu wykończył dzieło kolegów i pewnym strzałem pokonał Casillę. Ten wynik nie zmienił się aż do końca meczu.

Real Madryt – Espanyol 3:0 (2:0)
1:0 12' James (asysta: Cristiano)
2:0 28' Bale
3:0 76' Nacho (asysta: Arbeloa)

Real Madryt: Casillas; Arbeloa, Pepe, Varane, Coentrão; Isco, Kroos (80' Khedira), James (53' Nacho); Bale, Benzema (62' Illarramendi), Cristiano.

Espanyol:Casilla; Arbilla, Colotto, Álvaro, Fuentes; Cańas, Joan Jordán (67' Stuani), Montańés, Víctor Sánchez (61' Luque); Sergio García (81' Abraham), Caicedo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!