Świetny Reyes i kolejne zwycięstwo
Koszykarze pokonali Galatasaray (93:78)
Koszykarze Realu Madryt po raz pierwszy w tym roku odwiedzili Palacio de los Deportes i rozegrali przed własną publicznością bardzo udany mecz. Pokonali zawodników Galatasaray Liv Hospital różnicą piętnastu punktów (93:78) i dorzucili do dorobku drugie zwycięstwo w fazie Top-16 Euroligi. Znakomite spotkanie rozegrał Felipe Reyes, autor 22 punktów, 11 zbiórek i 2 asyst.
Początek spotkania należał do gospodarzy. Czuli się na własnym parkiecie nad wyraz pewnie, świetnie wystawiali się w ataku do piłki, dużo biegali, bezbłędnie wymieniali się podaniami. Zaprezentowali bardzo płynną, swobodną grę. Niestety, nie szło to w parze ze szczelną obroną, stąd pierwszą kwartę ledwo udało im się wygrać (25:24).
Poziom madryckiej obrony podniosła bez wątpienia obecność na parkiecie Marcusa Slaughtera, niesamowicie zaangażowanego w poczynania defensywne. Koledzy poszli za jego przykładem i zwiększyli pressing podczas krycia, znacznie ograniczając rywala. Zmiana szybko zawitała również na tablicy wyników. Zespół schodził do szatni z szesnastoma punktami przewagi (55:39).
Niewiele zmieniło się po przerwie. Królewscy utrzymali dobrą obronę, co przy udanych atakach pozwoliło im na kontrolowanie przebiegu rywalizacji i zachowywanie korzystnej różnicy. Chwilami była ona mniejsza (73:62), głównie wskutek zmian personalnych, dzięki czemu koszykarze Galatasarayu nie stracili nadziei. Naciskali do samego końca, starali się wykorzystywać rozluźnienie przeciwników, ale zwycięstwa nie udało im się wyszarpać. Nie pozwolił na to Felipe Reyes, niezwykle waleczny pod obiema tablicami.
93 – Real Madryt (25+30+14+24): Llull (12), Fernández (15), Rivers (2), Reyes (22), Ayón (4), – Nocioni (8), Rodríguez (13), Carroll (8), Bourousis (3).
78 – Galatasaray Liv Hospital (24+15+18+21): Guler (8), Arroyo (11), Micov (7), Erceg (17), Maric (4) – Carter (2), Young (4), Gonlum (7), Pocius (7), Arslan (11), Arar (-), Ural (-).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze